Abp. Kowalczyk podkreślił, że reforma organizacyjna polskiego Kościoła była dziełem Jana Pawła II. Przypomniał, że to papież Polak zdecydował, że kard. Glemp zachowa tytuł prymasa do 80 roku życia, jednak pozostaje on nadal związany z Gnieznem. Benedykt XVI w grudniu ubiegłego roku jedynie podtrzymał tę decyzję. Już wcześniej abp. Henryk Muszyński, ustępujący prymas, przedstawiał swojego następcę jako kontynuatora myśli Jana Pawła II. Abp. Kowalczyk dużo mówił o tej postaci. Przypomniał, że dokładnie 13 mają 29 lat temu miał miejsce zamach na papieża.
Zapytany o problemy, jakie stawia przed sobą jako prymas, abp. Kowalczyk podkreślił, że najważniejsza, zgodnie z memoriałem Episkopatu z 1975 roku, jest troska o rodzinę, bez której - jak mówi - Polska nie ma przyszłości.
- Wizja moja jest taka, o jakiej mówił Benedykt XVI - wsłuchiwać się w głos Ducha Świętego i starać się usłyszeć ten podszept i realizować na co dzień - mówi. - Proszę pamiętać, że naszym podstawowym zadaniem, niezależnie, kim jesteśmy, czy biskupem, czy kapłanem, czy diakonem, to jest posługa słowa i sakramentu. Wśród refleksji, którymi podzielił się z dziennikarzami, nowy arcybiskup gnieźnieński przyznał, że Polacy jednoczą się po wielkich tragediach - taką była śmierć Jana Pawła II i katastrofa w Smoleńsku.
- Myślę, że powinno nas to jakoś pobudzić do refleksji, do dialogu konstruktywnego. Nie dopuszczajmy do tego, żeby w Polsce w języku politycznym był taki poziom dyskusji, jakiego świadkami byliśmy przed kilkoma tygodniami. To jest poziom poniżej przedszkola. Oby to już nigdy nie wróciło. Obyśmy umieli różnić się pod względem także oceny pewnych zjawisk, ale przez kulturę, z szacunkiem dla drugiego człowieka. Bo emocja i siła w wypowiedzeniu zdania wcale nie dodaje wartości do treści, które się wyraża, a przeciwnie, może je tylko zubożyć.
Dotychczasowy prymas, abp. Henryk Muszyński, nadal będzie się zajmował kolejnymi Zjazdami Gnieźnieńskimi - debatami duchownych, ruchów katolickich, polityków i innych wyznań, które z jego inicjatywy odbywają się od roku 1997 na pamiątkę historycznego spotkania Bolesława Chrobrego i Ottona III.
Abp. Kowalczyk na razie nie planuje zmian w samej archidiecezji. Zaznacza, że najpierw chce lepiej poznać Gniezno i konsultować się także ze świeckimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
