Kobieta szła podziemnym tunelem z dworca kolejowego w kierunku miasta. Nagle podbiegł do niej mężczyzna. Zaczął grozić, szarpał ofiarę. Przydusił kobietę do ściany. Domagał się, by oddała mu torebkę.
Kobieta zaczęła krzyczeć. Usłyszał ją przypadkowy przechodzień i - bez chwili wahania - ruszył jej na pomoc. Napastnik został przepłoszony. Uciekł, a kobieta wezwała policję. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol.
- Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy rozboju - mówi Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - W pewnym momencie napastnik zauważony został przez kobietę, jadącą w radiowozie. Już po chwili obezwładniony, był w rękach stróżów prawa.
Zatrzymanym 40-latkiem okazał się mieszkaniec tej samej miejscowości. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny - ma "meldować się" w komisariacie pięć razy w tygodniu. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?