Problemy emocjonalno-ekonomiczne miały popchnąć młodą matkę do zabicia swojego dziecka. We wtorek, 4 maja w Poznaniu Magdalena C. pozbawiła życia swoją córeczkę Zuzię, zadając jej kilka ciosów nożem prosto w serce. Kobieta planowała również samobójstwo, czego ostatecznie nie zrobiła.
Czytaj też: Morderstwo przy ul. Winklera w Poznaniu. Jest areszt dla 26-letniej matki, która zabiła swoją 3-letnią córkę
Zabójstwo dziecka przy ul. Winklera w Poznaniu: Matka Magdalena C. nie szukała pomocy
Podczas przesłuchania 26-latka przyznała, że nie radziła sobie emocjonalnie po rozwodzie rodziców. Z ojcem swojego dziecka nie utrzymywała kontaktów. Do tego doszły problemy finansowe. Magdalena nie pracowała, była na utrzymaniu swojej matki.
W tej dramatycznej sytuacji nasuwa się pytanie, czy można było zapobiec tragedii? Okazuje się, że kobieta nie szukała pomocy.
– Nigdy nie korzystała ze świadczeń opieki społecznej – mówi Anna Krakowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.
Również nikt z jej bliskich, znajomych, czy sąsiadów nie powiadomił ośrodka, że kobieta potrzebuje wsparcia.
– Czasami otrzymujemy sygnały ze środowiska i sami inicjujemy kontakt z mieszkańcami. W tym przypadku takiego sygnału nie było. Oczywiście nie jestem w stanie zagwarantować, że byśmy zaniechali tej sytuacji, ale nie wiedzieliśmy, że są tam jakiekolwiek problemy. Wydaje się, że pani była pozostawiona sama sobie. Nie miała pomocy, ale ona sama, jak i środowisko nie sygnalizowało, że wsparcie jest potrzebne
– wyjaśnia dyrektor.
Osoby w potrzebie mogą liczyć na wszechstronne wsparcie z MOPR
Tymczasem zakres pomocy MOPR jest bardzo szeroki.
– Wszystko zależy od sytuacji, w której znajduje się dana osoba, czy rodzina. Pomoc społeczna jest bardzo zindywidualizowaną pomocą. Pierwszy kontakt z klientem ma pracownik socjalny, który udaje się do miejsca zamieszkania i rozpoznaje sytuację finansową, zdrowotną, sprawdza również relacje w rodzinie
– tłumaczy Anna Krakowska.
Jeśli rodzina faktycznie wymaga pomocy, ustalany jest plan wsparcia, zależy on od indywidualnych potrzeb.
– Czasami ta pomoc jest udzielana z różnych stron, finansowej, psychologicznej, czy opiekuńczej, jeśli chodzi o dzieci. Mamy mnóstwo fachowców: psychologów, terapeutów, osób, które specjalizują się w zakresie przemocy domowej. Pomoc oferowana jest m.in. w postaci terapii, czy asystenta rodziny, który pokazuje, jak radzić sobie z problemami
– dodaje.
Dlaczego Magdalena C. nie zwróciła się o wsparcie?
Każdego roku do MOPR o pomoc zwraca się średnio 15 tys. rodzin, dlaczego Magdalena C. o nią nie poprosiła?
– W naszym społeczeństwie nie mamy zwyczaju prosić o pomoc. Z nikim nie rozmawiamy o naszych problemach i zostajemy z nimi sami, albo wysyłamy nikłe sygnały, które mogą, lecz nie muszą być zauważone przez inne osoby
– wskazuje prof. Bogumiła Zboralska-Słupińska, psycholog.
Do tego często dochodzi również poczucie wstydu. – Bardzo trudno jest się przyznać innym, że sobie z czymś nie radzimy lub potrzebujemy pomocy – tłumaczy.
Psycholog zwraca również uwagę, że w przypadku Magdaleny C. musiał wystąpić jakiś kryzys psychologiczny, który popchnął ją do tak dramatycznego czynu.
– Jest to jedna z najtragiczniejszych sytuacji, kiedy matka zabija własne dziecko. Możemy sobie tylko wyobrazić, że ten ból, który odczuwała był tak silny, że nie widziała innego wyjścia ze swoich problemów
– dodaje prof. Zboralska-Słupińska.
Tymczasowy areszt dla 26-letniej matki, która zabiła dziecko
W środę, 5 maja sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu Magdaleny C. Biegli sprawdzą, czy w momencie popełnienia przestępstwa była poczytalna.
Znane są też wstępne wyniki sekcji zwłok 3-letniej Zuzi.
– Bezpośrednia przyczyna zgonu dziecka był ostry krwotok zewnętrzny i wewnętrzny spowodowany raną kłutą klatki piersiowej penetrującą do prawej i lewej komory serca. Jedna skuteczna rana spowodowała krwotok, a wcześniej uszkodzenie serca
– wyjaśnia prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Zobacz też: Wypadki w Wielkopolsce:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?