Co drożeje najbardziej?
Pierwszy punkt na liście podwyżek to energia elektryczna. Firmy energetyczne złożyły wnioski do Urzędu Regulacji Energetyki (URE) o podwyżki taryf. – W poprzednich latach za prąd dla taryfy G11 płaciliśmy około 300 zł za MWh, obecnie otrzymujemy oferty nawet w wysokości 2200 zł za MWh – zwraca uwagę w przesłanym komentarzu Mariusz Łubiński, prezes Admus. – Wszystkie sprzęty, oświetlenie czy windy w częściach wspólnych będą generowały wyższe koszty – dodaje.
Podobnie kształtują się ceny gazu. – Ceny ogrzewania w Veolia wzrosły w tym roku o 31 proc., z 47,04 zł za GJ do 61,66 zł za GJ, częściowo wysokość podwyżki została zamortyzowana przez VAT, który został obniżony z 23 proc. do 5 proc. Obniżka podatku obwiązuje jednak tylko do końca października i jeśli nie zostanie przedłużona, to dla Kowalskiego 1GJ zdrożeje o 18 proc. – wskazuje ekspert.
Łubiński podkreśla, że to nie koniec, ponieważ również przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne także zabiegają o zgodę na wyższe ceny, następni w kolejce są również odbiorcy odpadów, którzy mówią o konieczności zwiększenia waloryzacji w kontraktach.