Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarki Enei AZS Politechniki w poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa. Trener Wojciech Szawarski nie wyobraża sobie porażki w Pruszkowie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Koszykarki Enei AZS Politechniki zaliczyły falstart w rozgrywkach ekstraklasy. W środę będą miały jednak szansę, by się zrehabilitować i odzyskać wiarę we własne umiejętności
Koszykarki Enei AZS Politechniki zaliczyły falstart w rozgrywkach ekstraklasy. W środę będą miały jednak szansę, by się zrehabilitować i odzyskać wiarę we własne umiejętności Waldemar Wylegalski
Koszykarki Enei AZS Politechniki rozpoczęły sezon od dwóch porażek. Po serii udanych sparingów to spore zaskoczenie. Trener Wojciech Szawarski mówi, że w środę będzie wreszcie wygrana.

– Nie wyobrażam sobie, że możemy przegrać po raz trzeci. Jeśli zwyciężymy, to wejdziemy na dobrą ścieżkę. Odrobimy porażki, zaczniemy pozytywnie myśleć i patrzeć w przyszłość, a nie rozpamiętywać, co poszło nie tak w poprzednich meczach –przyznał szkoleniowiec poznańskich akademiczek.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych siatkarek w Polsce

My jednak zadaliśmy mu pytanie o przyczyny porażek, u siebie z Polonią Warszawa i różnicą jednego punktu na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.

– Na inaugurację rozgrywek zablokował nas stres. Czasami jest tak, że pierwszy mecz i pełna hala uskrzydlają. Niestety czasami też paraliżują i my właśnie tego doświadczyliśmy. W drugim spotkaniu natomiast zabrakło koncentracji i odpowiedniej fizyczności w ostatnich czterech minutach. Wcześniej to my mieliśmy inicjatywę, ale rywalki goniły i w końcu nas przegoniły – dodał Szawarski, który odniósł się też do problemów personalnych na początku ligi.

W sparingach lepiej niż w dwóch pierwszych spotkaniach spisywała się na pewno Amerykanka Maya Dodson.

– To młoda, 23-letnia zawodniczka, która nigdy wcześniej nie grała w Europie i lidze zawodowej. Jest pierwszoroczniakiem, który zderzył się u nas ze ścianą, czyli z silnymi, ostro walczącymi pod obiema tablicami zawodniczkami. Pracujemy nad tym, by to zderzenie nie było tak odczuwalne, ale to wymaga czasu, kolejnych treningów i spotkań. Mam nadzieję, że za kilka tygodni będziemy mieli z niej większy pożytek – dodał Wojciech Szawarski.

Według niego pierwsze ligowe spotkania potwierdziły przedsezonowe zapowiedzi o tym, że EBLK będzie w tym sezonie bardzo wyrównana.

- Od 3 miejsca w dół można spodziewać się każdego rozstrzygnięcia, bo drużyny dysponując podobnymi potencjałami. To dla nas dobry znak, bo to świadczy o tym, że mamy szansę bić się o zwycięstwo w niemal każdym spotkaniu – zakończył trener Enei AZS.
Warto dodać, że poznanianki po środowym starciu z MKS, beniaminkiem z Pruszkowa wrócą do Poznania i będą przygotowywać się do czwartego meczu w sezonie, tym razem w hali Politechniki Poznańskiej na Piotrowie. W sobotę o godz. 18 akademiczki podejmą dobrze sobie znaną Ślęzę Wrocław.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski