Bohaterem sobotniego meczu, który obejrzał komplet publiczności, był zdobywca 29 punktów, Filip Struski. Świetnie spisali się też Piotr Wieloch (20 "oczek") i Mariusz Konopatzki (19). Miejscowych fanów zmartwiła jedynie sytuacja z 15 minuty, kiedy to po wsadzie do kosza parkiet musiał opuścić Mikołaj Kurpisz. Zawodnika gospodarzy odwieziono do szpitala z podejrzeniem złamania ręki.
Z kolei leszczynianie po wpadce na własnym parkiecie w sobotę zrehabilitowali się w Pruszkowie. Miejscowy ZB przegrał z Jamaleksem Polonią 65:73 (17:12, 24:18, 10:30, 14:13). Wprawdzie goście przegrywali do przerwy różnicą 11 punktów, ale po fantastycznej trzeciej kwarcie wygranej 30:10 wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do końcowej syreny. Ekipa Łukasz Grudniewskiego wyszła w rywalizacji do trzech zwycięstw na prowadzenie 2:1 i w niedzielę o godz. 17 stanie w Pruszkowie przed szansą awansu do II rundy play-off.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?