Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Czwarta wygrana była na wyciągnięcie ręki

Radosław Patroniak
Magdalena Idziorek w poniedziałkowym meczu zdobyła 12 punktów dla JTC Pomarańczarni MUKS Poznań
Magdalena Idziorek w poniedziałkowym meczu zdobyła 12 punktów dla JTC Pomarańczarni MUKS Poznań Fot. Waldemar Wylegalski
Czwarta wygrana w sezonie JTC Pomarańczarni MUKS była na wyciągnięcie ręki. W końcówce meczu amerykański zaciąg JAS FBG zrobił jednak swoje.

Przed meczem TBLK trener Maciej Brodziński pocieszał się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. – Drużyna z Sosnowca ma Amerykanki w składzie, ale trudno jej potencjał porównywać choćby do Ślęzy Wrocław, z którą przez dwie kwarty toczyliśmy w miarę wyrównany bój – podkreślił szkoleniowiec poznańskiej drużyny.

Zadania jej nie ułatwiało jednak zaangażowanie w grę na kilku frontach. – To prawda, że w ciągu czterech dni niektóre zawodniczki rozegrają trzy spotkania, bo część z nich musiała być oddelegowana w niedzielę na derbowe starcie w I lidze z Eneą AZS. Mocniejszego składu przeciwko akademiczkom nie mogliśmy już jednak wystawić, bo to byłoby lekkie szaleństwo. Szkoda, że rezerwy wypadły z najlepszej ósemki w I lidze, ale nie robimy z tego tragedii, bo spadek i tak nam nie grozi – dodał Brodziński tuż przed rozpoczęciem odprawy meczowej w Arenie, w której beniaminek zagrał już po raz drugi w tym sezonie.

Mimo wszystkich kłopotów i zmęczenia poznanianki rozegrały przeciwko JAS FBG bardzo dobre spotkanie. Do pełni szczęścia zabrakło niewiele, a właściwie tylko zimnej krwi i skuteczniejszej walki pod tablicami, zwłaszcza w decydującej, czwartej kwarcie, kiedy nasze dziewczyny wyszły na prowadzenie.

Najpierw lekką przewagę uzyskały przyjezdne. Do przerwy nasz zespół miał dziewięć punktów straty, ale po zmianie stron przystąpił do ich odrabiania. Na początku ostatniej kwarty najpierw wyprowadziła gospodynie na prowadzenie najskuteczniejsza wśród nich Żaneta Durak (49:48), a po chwili kolejne punkty zdobyła Magdalena Idziorek (51:48). Kiedy wydawało się, że zwycięstwo może stać się udziałem poznanianek sprawy wzięły w swoje ręce Amerykanki z Sosnowca. Pod oboma koszami szalała Aishah Sutherland, a prowadzenie goście odzyskali dzięki Shannon McCallum. JTC Pomarańczarnia MUKS chciała jeszcze odwrócić losy spotkania, ale kilka strat w końcówce i dobra skuteczność rywalek z linii rzutów wolnych ostatecznie odebrały jej nadzieję na wygraną.

JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań –JAS FBG Sosnowiec 57:65 (12:18, 16:19, 19:11, 10:17)
JTC: Durak 19, Puc 14, Idziorek 12, Drop 10, Dziwińska 2, Siemienas 0, Gertchen 0, Skowronek 0.
JAS FBG: Sutherland 22, Dobrowolska 11, Rozwadowska 9, Swanier 8, McCallum 6, Antczak 5, Bekasiewicz 2, Głocka 2.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski