Koszykówka: JTC MUKS bezsilny w starciu z Energą

Kibice i koszykarze będą na pewno myślami przy zmarłym w sobotę trenerze Andrzeju Kowalczyku. Były szkoleniowiec Stali był twórcą największych sukcesów ostrowskiego klubu i to za jego czasów toczył on mecze na szczycie ekstraklasy z... najbliższym rywalem, czyli Śląskiem Wrocław.

W poniedziałek obie drużyny powalczą o bardzo ważne zwycięstwo. Podopieczni Zorana Sretenovica będą chcieli pogłębić kryzys wojskowych i odbudować się po porażce z Asseco Gdynia. To drugi mecz z rzędu żółto-niebieskich w Arenie Kalisz. Będzie on oczywiście poświęcony pamięci Andrzeja Kowalczyka.

Z kolei koszykarki JTC MUKS po przerwie na potrzeby reprezentacji, sromotnie przegrały u siebie z Energą Toruń. W drużynie Krzysztofa Koziorowicza nie wystąpiła rozgrywająca Renee Taylor i jej koleżanki okazały się bezradne w starciu z „Katarzynkami”.

– Amerykanka przez cały tydzień nie trenowała, bo chorowała. Nie było więc sensu ją wstawiać do składu. Mam nadzieję, że nie była to choroba „dolarowa” i za tydzień Taylor wróci do gry – zażartował dyrektor JTC MUKS, Rafał Konowski. Poznański beniaminek ma jednak problemy z regulowaniem zobowiązań wobec zawodniczek i niewykluczone, że w najbliższych tygodniach jeszcze się one pogłębią.

– Dużo będzie zależeć od rozmów z potencjalnym sponsorem z Warszawy. Prowadzone są one już od września, ale wciąż brakuje najważniejszego, czyli pozytywnej decyzji. Z drugiej strony nie chcemy rezygnować z Taylor, bo wiadomo, że polską kadrą w polskiej lidze niczego nie zdziałamy – dodał Konowski.

Natomiast w derbach pierwszoligowych koszykarek w Ostrowie o wygranej miejscowych zadecydowała większa liczba punktów zawodniczek rezerwowych (37 :13 dla Ostrovii) i większa liczba strat (24) zespołu z Poznania.

– Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu z wyjątkiem chwilowego przestoju, który zdarzył się nam pod koniec pierwszej kwarty. Niestety druga połowa nie ułożyła się po naszej myśli i to rywalki były górą – przyznała kapitan Enei AZS, Kinga Woźniak.

Na tarczy z Nysy Kłodzkiej wrócili wreszcie koszykarze Biofarmu Basket Poznań. Obie drużyny zdobywały średnio po 16 punktów w jednej kwarcie, ale zawodnicy gospodarzy w czwartej kwarcie rzucili 28 punktów. Miało być, według zapowiedzi zawodników, inaczej i lepiej, ale skończyło się na dobrych chęciach. – Poprawiliśmy skuteczność w rzutach za trzy punkty, ale zdecydowanie przegraliśmy zbiórki. Rywale górują nad nami skutecznością w rzutach za dwa punkty i w liczbie asyst – tłumaczył trener poznańskiego beniaminka, Przemysław Szurek. Jego podopieczni przegrali z Doralem po raz piąty z rzędu, a to oznacza, że w listopadzie nie zaznali smaku zwycięstwa.

Ekstraklasa koszykarek: JTC MUKS Poznań – Energa Toruń 38:84 (10:25, 11:25, 8:15, 9:19)
JTC MUKS: Kaczmarczyk 11, Skowronek 8, Durak 7, Skobel 6, Puc 4, Olszewska 2, Klatt 0, Dziwińska 0, Siemienas 0, Idziorek 0.
Energa: Kudraszowa 12, Ajavon 12, Misiek 10, Idczak 10, Macaulay 9, Kelley 8, Szczechowiak 7, Walich 7, Skorek 6, Wieczyńska 3.
I liga koszykarzy: Doral Nysa Kłodzka – Biofarm Basket Poznań 77:66 (16:15, 17:15, 16:20, 28:16) Najwięcej dla Biofarmu: Metelski 17, Smorawiński 14, Wieloch 12.
I liga koszykarek; MUKS II Poznań – ŁKS SMS Łódź 57:72 (11:20, 16:5, 14:25, 16:22) Najwięcej dla MUKS II: Gertchen 12, Szloser 9, Olszewska 8.
Ostrovia – Enea AZS Poznań 75:55 (26:18, 4:17, 18:6, 27:14) Najwięcej dla Ostrovii: Jasnowska 17, Mielczarek i Motyl po 12; dla AZS: Marciniak 15, Wożniak 9, Budeń i Płóciennik po 7.
AZSPWSZIIGorzów – X-Demon Tęcza Leszno 66:58 (24:12, 19:14, 11:14, 12:18) Najwięcej dla Tęczy: Witkoś 26, Stasiuk 10, Karolewicz 8.
Ekstraklasa koszykarzy: BMSlam Stal Ostrów – Śląsk Wrocław (w Arenie Kalisz, poniedziałek, godz. 20.35, relacja w Polsacie Sport)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]