Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: JTC MUKS w głębokim kryzysie finansowym

Radosław Patroniak
Koszykarki JTC MUKS, jeśli władze klubu nie znajdą nowego sponsora, mogą mieć problemy z dokończeniem sezonu
Koszykarki JTC MUKS, jeśli władze klubu nie znajdą nowego sponsora, mogą mieć problemy z dokończeniem sezonu Fot. Łukasz Gdak
W czwartek koszykarki JTC MUKS wyjadą na mecz do Lublina. Nastroje będą minorowe, bo poznański klub ma problemy z płynnością finansową.

Niektórzy przewidywali taki scenariusz przed sezonem, ale nikt nie spodziewał się, że będzie on już wprowadzany w życie na początku grudnia. Beniaminek, JTC MUKS Poznań, znalazł się w poważnych tarapatach i grozi mu finansowo-organizacyjny paraliż. Zawodniczki nie otrzymują pensji i zaczynają strajkować.

W niedzielę, w przegranym meczu z Energą Toruń, nie wystąpiła Amerykanka Renne Taylor. W piątek być może dołączy do niej w Lublinie reprezentantka i wychowanka klubu, Agnieszka Skobel. Zaległości finansowe wobec tych zawodniczek są bowiem największe. – My podchodzimy do tej przykrej sprawy trochę inaczej niż Renee. Chodzimy na treningi, bo uważamy, że nie będziemy sobie szkodzić. Pytanie tylko jak długo taki stan rzeczy będzie trwać, bo tak źle jak teraz jeszcze w MUKS nie było – przyznała środkowa Barbara Skowronek.

Przed startem rozgrywek poznański klub otrzymał 500 tys. zł miejskiej dotacji. Czy z taką kwotą nie jest w stanie normalnie funkcjonować już po trzech miesiącach? – Dofinansowanie może być przeznaczone jedynie na określone cele typu transport, wynajem hali czy na masażystę. Wypłaty zawodniczek nie mieszczą się w tym katalogu i dlatego nasza sytuacja jest nie do pozazdroszczenia – dodała Skowronek.

Jej zdaniem mimo problemów finansowych i personalnych poznański zespół nie jest skazany na porażki i pogromy.
Jednym ze wzmocnień miała być Magdalena Radwan, która została nawet kapitanem drużyny jako najbardziej doświadczona koszykarka. 33-letnia zawodniczka zagrała tylko w dwóch meczach, ponieważ borykała się z kontuzjami. Dwa tygodnie temu władze klubu rozwiązały z nią kontrakt.

Optymistycznie na przyszłość przestał też patrzeć trener JTC MUKS. – Aby występować na parkietach TBL trzeba dysponować innym składem. Trudno, żeby Skobel i Kaczmarczyk nagle zdominowały ligę. Tym dziewczynom trzeba pomagać, a wsparcia trudno oczekiwać, bo inne zawodniczki dopiero się uczą. Przychodząc do Poznania liczyłem na bardziej optymistyczną sytuacją – wyznał Krzysztof Koziorowicz.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski