W sobotę wielkopolskie drużyny solidarnie schodziły z parkietu pokonane. Koszykarze Stali i koszykarki MUKS słabo spisali się w końcówkach. W niedzielę czarną serię podtrzymały poznańskie akademiczki.
Podopieczni trenera Zorana Sretenovicia w pierwszej kwarcie pokazali kawałek ciekawej koszykówki, odskakując Rosie na cztery „oczka. W drugiej odsłonie w szeregach gości też widać było dużą determinację, a co ciekawe w Stali punktowało właściwie dwóch zawodników: Marcin Sroka i Curtis Millage, autorzy 33 punktów ze wszystkich 39 zdobytych przez zespół do połowy. Z wyniku 23:28 zrobiło się jednak w ciagu zaledwie trzech minut 35:32 dla Rosy, bo ostrowianie nie potrafili powstrzymać Łukasza Bonarka.
W trzeciej, najbardziej wyrównanej kwarcie wszystkie punkty dla Rosy zdobyli CJ Harris, Torey Thomas i Igor Zajcew. W finałowej partii przewaga radomian stawała się coraz bardziej wyraźna, choć przyjezdni niemal do końca byli w grze. – Rosa to bardzo mocna drużyna, a mimo to przez większość spotkania graliśmy tak jak sobie założyłem, choć miałem zastrzeżenia zwłaszcza do walki podkoszowej. Przegrana w zbiórkach to jedna z przyczyn porażki, ale jeszcze ważniejsze było chyba to, że wciąż brakuje nam zgrania – tłumaczył trener gości, Zoran Sretenovic.
Jego wypowiedź uzupełnił w ciekawy sposób kapitan Stali. – Obejrzałem po ostatniej syrenie statystyki i złapałem się za głowę jak zobaczyłem, ile punktów straciliśmy po szybkim ataku. Gdybyśmy zatrzymali choć połowę tych ataków, to pewnie moglibyśmy wygrać – przyznał Ochońko.
Z kolei w Poznaniu MUKS przegrał z MKS Polkowice, choć jeszcze na pięć minut przed końcem prowadził. Mecz był bardzo wyrównany niemal do samego końca głównie za sprawą doskonałej gry Renee Taylor, która zdobyła dla drużyny gospodyń aż 40 punktów.
Amerykańska rozgrywająca miała swój dzień. Trafiała praktycznie z każdej pozycji – siedem razy na 12 prób za dwa punkty, cztery na sześć za trzy, a do tego dołożyła jeszcze 14 punktów zdobytych z linii rzutów wolnych. W sumie zdobyła ponad połowę punktów całej drużyny i to dzięki niej mecz był wyrównany i trzymał w napięciu niemal do ostatniej syreny.
Gdy w 33. min swoje kolejne punkty zdobyła Taylor i MUKS prowadził 67:60 wydawało się, że poznanianki odniosą drugie zwycięstwo w sezonie. Wówczas jednak polkowiczanki wzięły się ostro do roboty. W ciągu kolejnych czterech minut podopieczne Wadima Czeczuro zdobyły 14 punktów, nie tracąc żadnego i przez kolejne trzy minuty kontrolowały przebieg meczu. O końcowym sukcesie gości zadecydowała absolutna dominacja pod tablicami. Polkowiczanki zebrały w sumie 44 piłki, a nasze dziewczyny –19.
35 minut bardzo dobrej gry i słabe ostatnie 5 minut, tak w skrócie można podsumować też sobotnie spotkanie pierwszoligowych koszykarzy Biofarmu Basket. – Pokazaliśmy wielki charakter, nieustępliwość i wolę walki. Końcowy wynik może mylić, że było to łatwe zwycięstwo gospodarzy. Przy stanie 53:51 szósty bieg włączył lider Sokoła, Krzysztof Jakubczyk, który poprowadził swój zespół do zwycięstwa.Tanio skóry jednak nie sprzedaliśmy – mówił trener Biofarmu, Przemysław Szurek.
Ekstraklasa koszykarzy:
Rosa Radom – BM Slam Stal Ostrów 77:65 (19:23, 21:16, 17:17, 20:9)
Rosa: Thomas 22, Harris 13, Sokołowski 9, Zajcew 9, Bonarek 6, Szymkiewicz 6, Jeszke 5, Hajric 5, Adams 2, Witka 0, Zegzuła 0, Schenk 0.
Stal: Millage 23, Sroka 19, Ochońko 7, Delaney 6, Żurawski 4, Garrett 4, Zębski 2, Pisarczyk 0, Mroczek-Truskowski 0, Suliński 0.
Ekstraklasa koszykarek:
MUKS Poznań – MKS Polkowice 74:81 (17:16, 20:25, 24:17, 13:23)
MUKS: Taylor 40, Skobel 12, Siemienas 6, Durak 6, Drop 3, Idziorek 3, Dziwińska 2, Skowronek 0, Kaczmarczyk 0.
MKS: Michael 23, Bojovic 17, Stankiewicz 15, Greene 11, Gala 8, Schmidt 4, McKenith 3, Kaczmarska 0, Nowacka 0.I liga koszykarzy:
Sokół Łańcut – Biofarm Basket Poznań 67:51 (20:11, 15:17, 12:6, 20:17)
Najwięcej dla Biofarmu Basket: Metelski 16, Bręk 11.
I liga koszykarek:
X-Demon Tęcza Leszno – Korona Kraków 42:54 (9:17, 7:12, 12:13, 14:12)
Najwięcej dla Tęczy: Witkoś 13, Stasiuk 8.
Ślęza II Wrocław – Ostrovia 55:79 (12:20, 20:17, 15:22, 8:20)
Najwięcej dla Ostrovii: Ostrowska 18,
Stelmach 14.
Enea AZS Poznań – AZSPWSZII Gorzów 48:59 (11:1 5, 8:12, 19:19, 10:13)
Najwięcej dla Enei AZS: Woźniak 15 i Płóciennik 14.
Basket Aleksandrów Łódzki –MUKS II
Poznań 67:52 (15:11, 20:19, 17:7, 15:15)
Najwięcej dla MUKS II: Drop 13 i
Gertchen 10.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
