Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koziegłowy: Jeden blok, dwa adresy. Mieszkańcy protestują

Bogna Kisiel
Mieszkańcy tego budynku mają mieć dwa różne adresy
Mieszkańcy tego budynku mają mieć dwa różne adresy Fot. Piotr Jasiczek
- Nie zgadzamy się na zmianę adresu, bo wiąże się to z wymianą wszystkich dokumentów, kosztami i czasem, potrzebnym na ich wyrobienie - twierdzi część mieszkańców bloku na os. Leśnym 4 D w Koziegłowach.

Dlaczego tylko część? Bo pozostali nie muszą tego robić. W ten oto sposób mieszkańcy jednego budynku zostaną podzieleni na pół. Różnić ich będzie adres. Obecnie wszyscy są zameldowani na os. Leśnym 4 D. Po zmianie jedni zostaną przy dotychczasowym adresie, druga część zmieni go na os. Leśne 4. Ten budynek i jego mieszkańców dzielą jeszcze dwie kwestie. Blok stoi na dwóch działkach. Kolejną różnicą jest to, że budowa 26 mieszkań została sfinansowana z kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Pozostałe są własnościowe.

Waldemar Filipowicz, pełnomocnik zarządu spółdzielni tłumaczy, że pod koniec 2011 r. zmieniło się prawo. Kiedyś nie było możliwości wyodrębnienia lokali budowanych w ramach KFM.
- W kwietniu jedna z mieszkanek zwróciła się do nas z wnioskiem o ustalenie wysokości zadłużenia w banku, bo chce wykupić mieszkanie - mówi Ewa Borowiak z SM im. 23 Lutego. - Zwróciliśmy się do KFM z pytaniem czy możliwy jest wykup i na jakich zasadach.

By lokatorka mogła wykupić mieszkanie, spółdzielnia musi uporządkować sprawy terenowo-prawne. Dlatego zwróciła się do Urzędu Gminy o zmianę numeru porządkowego jednej z działek. Agnieszka Filipczak tłumaczy, że dwie różne nieruchomości nie mogą mieć tego samego adresu, bo niemożliwy jest wtedy wykup mieszkań.

26 lokatorów nie daje jednak za wygraną i napisało pismo do gminy, w którym protestują przeciwko wnioskowi spółdzielni. Ich zdaniem, jest on "(...) skandaliczny, świadomie narażający członków spółdzielni na koszty. Zmiana adresu administracyjnego niesie za sobą nie tylko koszty związane z wykonaniem zdjęcia oraz zmianą dowodu osobistego, ale również koszty związane z powiadomieniem instytucji publicznych, banków, towarzystw ubezpieczeniowych.".

- Wstrzymamy działania, mające na celu zmianę adresu - twierdzi Ryszard Jaroniec, prezes SM im 23 Lutego.
Spółdzielnia przestrzega jednak, że zmiana adresu może być nieunikniona. Jeżeli odpowiedź z KMF będzie pozytywna i ktoś z lokatorów zechce wykupić mieszkanie, to trzeba będzie zmienić numer z 4 D na 4. W. Filipowicz wskazuje, że teoretycznie istnieje jeszcze jedno rozwiązanie. Ale ono wiąże się z jeszcze większymi kosztami, bo wymagałoby zmiany aktów notarialnych posiadaczy mieszkań własnościowych z drugiej części budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski