Koziegłowy: Starszy mężczyzna od dłuższego czasu przebywał na pętli autobusowej. Nie pamiętał, gdzie mieszka, ani jak ma na imię

W piątek przed południem dyżurny MPK zawiadomił funkcjonariuszy Straży Gminnej w Czerwonaku, że na pętli autobusowej na ulicy Piaskowej w Koziegłowach od dłuższego czasu przebywa mężczyzna, który ignoruje kolejne podjeżdżające na pętlę autobusy. Mężczyzna w podeszłym wieku mówi coś do siebie i zachowuje się nielogicznie.

Czytaj również: Lech Poznań: Piotr Rutkowski tłumaczy, dlaczego nie stawia w tym sezonie celów przed Kolejorzem

Strażnicy udali się na miejsce i odnaleźli mężczyznę. Jak informują, mógł on mieć około 80-85 lat, a kontakt z nim był utrudniony. Starszy mężczyzna co prawda podawał nazwisko, jednak nie potrafił podać miejsca zamieszkania ani imienia. Ponadto nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów.

Dyżurny MPK twierdzi, że mężczyzna przebywał od dłuższego czasu na słońcu i mógł być odwodniony. Z tego powodu na miejsce została wezwana karetka, jednak ratownicy medyczni stwierdzili dobry stan fizyczny seniora. Poinformowali także, że jego stan psychiczny może być spowodowany wiekiem lub chorobą o charakterze neurodegeneracyjnym.

Zobacz także: Nowa drogeria internetowa. Produkty z Hebe kupisz też przez internet

Senior nie wymagał hospitalizacji, więc strażnicy gminni podjęli działania ustalenie jego tożsamości oraz miejsca zamieszkania. Jak się okazało, członkowie najbliższej rodziny mężczyzny znajdowali się w pracy i nie mieli pojęcia, że opuścił on dom. Rodzina poinformowała także, że takie sytuacje wcześniej nie miewały miejsca. Bliscy o całej sytuacji zostali poinformowani dopiero przez strażników, którzy przewieźli mężczyznę na Komisariat Policji w Czerwonaku, skąd odebrali go niebawem członkowie rodziny.