Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradzieże samochodów w Poznaniu: Najwięcej aut ginie na Nowym Mieście i Grunwaldzie

Norbert Kowalski
Samochody skradzione w Poznaniu od stycznia do końca września 2014 roku
Samochody skradzione w Poznaniu od stycznia do końca września 2014 roku
Liczba kradzionych samochodów w Poznaniu spada z roku na rok. Nadal jest jednak wysoka. Policja apeluje, by być ostrożnym w każdej sytuacji.

Prawie 1000 samochodów zostało skradzionych od stycznia do końca września tego roku w powiecie poznańskim. Mimo iż w ciągu kilkunastu lat liczba kradzionych samochodów drastycznie spadła, nadal jest to zmora kierowców i policji.

- Nigdy nie ma 100 proc. pewności, że nasz samochód nie zostanie skradziony. Nie ma też samochodu, którego nie da się ukraść - nie pozostawia złudzeń Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Kradzieży coraz mniej

Do końca września tego roku w Poznaniu skradziono 644 samochody. W całym powiecie poznańskim liczba ta wynosi już 977. Jednak z roku na rok kradzionych samochodów jest coraz mniej.

- W 2000 roku w Poznaniu odnotowano ok. 4500 kradzieży aut. Natomiast w ostatnich dwóch latach kradzieży jest mniej niż 1000 - mówi Maciej Święcichowski.

Podobnie jak w zeszłym roku najwięcej samochodów kradzionych jest na Nowym Mieście (210) oraz Grunwaldzie (134). Ponad 100 samochodów zostało skradzionych również na Piątkowie oraz Jeżycach. Najbezpieczniejsi są za to kierowcy, którzy swoje auta zostawiają w pobliżu Targów. Tam w tym roku skradziono zaledwie 10 samochodów. Spokojnie jest również na Starym Mieście, gdzie zginęło 19 aut. Część ze skradzionych pojazdów udaje się odzyskać. W tym roku policja odnalazła ponad 100 samochodów.

Najczęściej kradzioną marką są Volkswageny. Do końca września skradziono 171 takich samochodów. Popularnością cieszą się również Citroeny, których dotąd skradziono 129, Audi (98), Fordy (89) i Peugeoty (70). Z kolei na drugim biegunie znajdują się Fiaty (35), Ople (33), Skody (24), Hondy (19), Dacie (16) i Mazdy (14).

- Są marki mniej lub bardziej popularne wśród złodziei. To również wpływa na prawdopodobieństwo kradzieży - wyjaśnia Maciej Święcichowski.

Specjaliści w swoim fachu

Złodzieje zwykle nie dokonują już kradzieży przypadkowych samochodów. Wybór rodzaju auta uzależniony jest głównie od wiedzy złodzieja na temat danego samochodu. Często bowiem specjalizują się oni w konkretnych markach.

- W trakcie kradzieży potrafią mieć specjalne moduły elektroniczne z odpowiednim oprogramowaniem do danego samochodu, by pokonać zabezpieczenia - opowiada Maciej Święcichowski. I dodaje: - Trwa wyścig zbrojeń między producentami a złodziejami.

Jednak złodzieje mają również opracowane własne metody kradzieży. W przeszłości bardzo popularne były np. "na koło" czy na "stłuczkę".

- Kiedy prowadzimy samochód, a ktoś nagle sygnalizuje nam, że coś jest nie tak, warto zachować ostrożność. W roztargnieniu kierowcy szybko wychodzą z samochodu, nie wyłączając go, by sprawdzić co się stało. W tym czasie wspólnik złodzieja wsiada do auta i odjeżdża - tłumaczy Maciej Święcichowski.

W przypadku, gdy ktoś ukradnie nasz samochód, powinniśmy jak najszybciej poinformować policję. Trzeba podać jak najwięcej informacji o samochodzie, np. jego marka, kolor, rocznik czy stan techniczny oraz prawdopodobny czas kradzieży.

- Pomocna może być nawet informacja czy było w nim dużo czy mało paliwa - zapewnia Maciej Święcichowski. I apeluje do kierowców, przede wszystkim, o rozwagę.

Popularne są przede wszystkim samochody zachodnie

Z Ryszardem Rybickim, ekspertem od kradzionych aut rozmawia Norbert Kowalski.

Policja przekonuje, że nie da się całkowicie zabezpieczyć przed kradzieżą samochodu.

Całkowicie na pewno nie. Jeżeli złodziej się uprze i chce ukraść konkretny samochód, to nawet jeśli będziemy pilnowali naszego auta jak oka w głowie, a złodziej będzie musiał wyciągnąć nas z samochodu siłą, to i tak to zrobi.

Warto jednak robić wszystko, by chociaż zmniejszyć ryzyko kradzieży.

Przede wszystkim nie wolno zostawiać samochodu w miejscach ciemnych i nie powinniśmy zostawiać w środku auta żadnych cennych rzeczy. Skuteczny jest system GPS, który informuje kierowcę, gdy samochód jest zbyt daleko od niego, ale jest on drogi. Pomocne są również każde własne ukryte patenty, które sprawiają, że złodziej musi przeznaczyć na kradzież więcej niż 5 minut. Po tym czasie zwykle rezygnuje.

Jednak złodzieje mają wypracowane własne, specjalistyczne, metody.

Oczywiście że tak, chociaż metoda kradzieży może również zależeć od marki pojazdu. Wystarczy wspomnieć, że w przypadku nowych samochodów złodzieje wykorzystują nawet własne komputery. Jeśli komuś zginie auto, to jest to przede wszystkim zmartwienie firm ubezpieczeniowych, a nie producentów. W ich przypadku, klient kupi następny pojazd.

Złodzieje aut są profesjonalistami w swojej branży

Jak najbardziej. Mają nawet własne szkolenia, na których rozpracowują sposoby zabezpieczeń samochodów, a w dobie elektroniki jest to bardzo proste.

W tym roku najczęściej kradzione są Volkswageny oraz Citroeny.

To wynika z tego, że niezwykle popularne są samochody zachodnie.

Odzyskanie skradzionego samochodu jest możliwe?

Szanse są małe, gdyż samochodu są zwykle rozbierane i sprzedawane na części. Nawet w Przeźmierowie istnieje taka "giełda" kradzionych części.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski