Kraków: Wystawa Jana Marcina Szancera z udziałem poznańskiego wydawnictwa

W środę, 1 lipca w Żydowskim Muzeum Galicja w Krakowie otwarta zostanie wystawa "Szancer, wyobraź sobie!". Będzie ją można oglądać przez rok, a jej partnerem jest mająca siedzibę w Poznaniu Oficyna Wydawnicza G&P. Ma ona wyłączność do praw autorskich do wszystkiego co wiąże się z twórczością Jana Marcina Szancera, wybitnego ilustratora (1902-1973), którego dzieła fascynują kolejne pokolenie.

Dla młodszych i dla starszych, ale kameralnie

Wystawa podzielona jest na trzy części: dla małego Jasia, który dopiero uczy się rysować, Janka, który już rysuje i dla dorosłego pana Jana, który jest już mistrzem ilustracji. Prezentowane są na niej książki, czasopisma oraz oryginalne ilustracje nazywanego "Ambasadorem wyobraźni" Szancera. Nad wszystkim dominuje i gwiżdże lokomotywa z wagonami. A ponieważ dzieci będą brały udział w warsztatach, w których będą uczyły się rysować stąd hasło "Szancer, wyobraź sobie!". Niestety w czasach pandemii wystawa ma charakter trochę kameralny, bo jednorazowo mogą ją zwiedzać 32 osoby - mówi Karol Prętnicki z "G&P".

Warsztaty z panem Kleksem i sentymentalna podróż

Wystawa jest analogowa, ale są na niej też elementy interaktywne. Dzieci chcąc uczestniczyć w warsztatach mogą wchodzić do powiększonych ilustracji Jana Marcina Szancera. Podczas warsztatów będą uczyć się jak posługiwać się wyobraźnia w przestrzeni. Ćwiczenia rozwijające wyobraźnię oparte są na biografii Jana Marcina Szancera. Dzieci słuchać będą bajki, którą zilustrował Szancer a potem wykonywać będą ćwiczenia na wyobraźnię.Narratorem warsztatów jest Piotr Fronczewski, którego pamiętamy z "Przygód pana Kleksa" - mówi kurator wystawy Paulina Banasik dodając, że swój świat oddzielony od świata dzieci mają też dorośli. Poznają w nim życiorys Jana Marcina Szancera. i zapoznają się ze zdjęciami z archiwum Oficyny "G&P" i dotyczącymi go dokumentami.

Tak więc choć wystawa, która wpisuje się w trwający właśnie w Krakowie Festiwal Kultury Żydowskiej adresowana jest do dzieci rodzice też znajdą coś ciekawego dla siebie. Dla nich będzie to podróż sentymentalna, bo przecież na tych ilustracjach wychowało się kilka pokoleń.

Wystawę pokażemy też w przyszłości w Poznaniu jednak na konkretny termin jeszcze za wcześnie. Ma być też pokazana w Londynie i Nowym Jorku - mówi Henryk Gościański z Oficyny Wydawniczej "G&P".