W czwartek 6 czerwca w Kramsku pod Koninem 37-letnia kobieta zadała swoim dwóm synom i sobie ciosy nożem. Starszy - 8-latek, mimo podjęcia próby reanimacji, nie przeżył, natomiast młodszy 5-miesięczny i matka trafili do szpitali.
Rany obojga okazały się być niegroźne dla ich życia. W ubiegłym tygodniu śledczy nie mogli jednak przesłuchać kobiety, która czekała między innymi na konsultację psychiatryczną. Prokuratura Okręgowa w Koninie podała jedynie, że postępowanie prowadzone jest pod kątem zabójstwa i usiłowania zabójstwa.
Wiadomo, że kobieta zostawiła list, w którym opisała swoje życiowe trudności (opisała w nim chorobę jednego z synów). Tuż po zadaniu sobie ciosów zadzwoniła do siostry i powiedziała, że wbiła sobie nóż w serce, zaś jej dzieci „też potrzebują opieki medycznej”.
W poniedziałek została przeprowadzona sekcja zwłok 8-latka.
– Jego matka w najbliższym czasie nie zostanie przesłuchana. Kobietę skierowano do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Dziekanka w Gnieźnie – informuje Marek Kasprzak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
W domu pod Koninem znaleziono matkę i dwóch synów z ranami kłutymi. Jeden z chłopców nie żyje. Zobacz wideo:
źródło: TVN24
Zobacz też:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?