Kredyty hipoteczne zdrożały mimo niskich stóp procentowych

Według najnowszych danych GUS, wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi około 4 017,38 zł, czyli około 2 865,62 zł na rękę. Osoba, która nie ma żadnych innych zobowiązań może dziś liczyć na 272 744 zł kredytu. Maksymalna rata, jaką kredytobiorca może opłacać wynosi 1516 zł w przypadku kredytu w złotych i 1204 zł w przypadku kredytu walutowego.

Te ostatnie jednak dla zarabiających w złotówkach i osiągających dochody na poziomie średniej krajowej bądź niższe są już praktycznie niedostępne. Tradycyjna rodzina złożona z rodziców oraz dwójki dzieci, osiągająca przeciętne miesięczne wynagrodzenie w wysokości 5 732 zł (stała umowa o pracę) - przy założeniu, że nie ma żadnych innych zobowiązań - może otrzymać maksymalny kredyt w wysokości 572 475 zł. Warto zauważyć, że jest to kwota o 40 660 zł wyższa niż miesiąc temu.

Jak wynika z rankingu Invigo Top, najkorzystniejszą propozycją dla poszukujących kredytu jest oferta PKO BP. Bank proponuje marżę 1,1 proc. i zerową prowizję w pierwszym roku kredytowania. Jednak pod warunkiem, że klient posiada lub otworzy konto w banku, wykupi w banku ubezpieczenie od utraty pracy na okres 4 lat oraz zdecyduje się na kartę kredytową lub skorzysta z ubezpieczenia na życie oferowanego przez bank.

W pierwszym roku kredytowania klient, którzy pożyczy 200 tys. zł na 30 lat, co będzie stanowiło przynajmniej 80 proc. wartości mieszkania, może liczyć na ratę wysokości 934 zł. W kolejnych latach trwania umowy marża wzrośnie do poziomu 1,88 proc., co spowoduje wzrost raty do 1025 zł. Koszt ubezpieczenia od utraty pracy i hospitalizacji warunkujących skorzystanie z oferty wynosi 3,25 proc. od kwoty kredytu.

Choć generalnie oprocentowanie kredytów proponowanych przez banki z pierwszej dziesiątki najlepszych stopniowo rośnie, nadal utrzymuje się lekko powyżej 4 proc., a średnia marża najlepszych kredytów waha się w przedziale 1,46 proc.- 1,50 proc.