Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn: Co dalej z nieruchomościami zadłużonej spółki?

Łukasz Cichy
Krotoszyn: Co dalej z nieruchomościami zadłużonej spółki?
Krotoszyn: Co dalej z nieruchomościami zadłużonej spółki? Archiwum
W piątek, 29 lipca miała odbyć się licytacja nieruchomości należących do spółki „Żelatyna Baszków”. Firma zalega gminie 6 mln zł.

W piątek, 29 lipca o godz. 11.30 w Gmachu Sądu Rejonowego miała odbyć się pierwsza licytacja nieruchomości położonych w Baszkowie, które są własnością spółki z o. o. „Żelatyna Baszków”.

Działka liczy 9,48 hektara i zabudowana jest budynkami po byłym zakładzie utylizacji. Cenę oszacowano na 655 tys. 416 zł, a cena wywoławcza wyniosła 491 tys. 570 zł.

Ponadto ogłoszono też licytację działki o powierzchni 0,65 hektara o wartości 31 tys. 532 zł, a cena wywoławcza to - 23 tys. 650 zł. Każdy kto chciał wziąć udział w licytacji zobowiązany był złożyć rękojmię w wysokości 10 proc. oszacowanej ceny wartości nieruchomości.

„Żelatyna Baszków” powstała w 1994 r. w miejsce dawnego „Bakutilu”. Zakład zajmował się przerabianiem odpadów poubojowych. Zatrudniał początkowo 150 osób, a potem 80. Kiedy przestał istnieć przeszedł szybko pod własność gminy Zduny. Ta sprzedała go spółce z Kalisza, która zapłaciła za niego ok. 6,5 mln zł, co stanowiło wówczas sumę większą niż trzyletni budżet gminy Zduny.
Gmina wielokrotnie chciała zgodzić się na umorzenie części podatków pod pewnymi warunkami. Temat został poruszony przez dziennikarzy z Kalisza w 2003 r. i od tamtego czasu sprawa stanęła w miejscu.

- Właścicielka „Żelatyny” kilkakrotnie występowała do nas z prośbą o umorzenie podatków. Bylibyśmy skłonni na to przystać, ale pod warunkiem, że wreszcie uruchomi produkcję i zatrudni ludzi. Takich gwarancji jednak nie otrzymaliśmy - mówił ówczesny wiceburmistrz Zdun Marian Sobański.

Wtedy to spółka była winna gminie Zduny ok. 1 mln zł. Równo 10 lat temu do tematu powrócili kolejni dziennikarze. Wówczas wartość majątku oszacowano na ok 2,5 mln zł, a z tytułu niepłacenia podatków z odsetkami spółka była winna ok 2 mln zł. Wówczas nie udało się przeprowadzić licytacji majątku.

Temat po raz kolejny powrócił w 2007 r., kiedy to nie udało się przeprowadzić licytacji majątku po raz drugi. Wówczas cena majątku oscylowała już na poziomie 2 mln zł.

W jednym z artykułów pt. „Żelatyna się wywinie?” można było wyczytać o pomyśle przejęcia majątku przez gminę. - To zbyt wielkie ryzyko. Wpakowalibyśmy gminę w poważne obciążenia finansowe bez gwarancji, że znajdziemy szybko kupca na tę nieruchomość - mówiła w artykule skarbnik Leokadia Jerzak. W ostateczności gmina zrezygnowała z przejęcia nieruchomości.
Wówczas nawet pojawiały się głosy władz „Żelatyny”, że setki milionów złotych w ten interes miałby zainwestować tajemniczy panamski inwestor.

Czas mija, a budynki niszczeją. Na przeróżnych blogach o opuszczonych miejscach, Basz-ków również jest wymieniany ze względu na ten zakład. Jako przykład podajmy chociażby portal forgotten.pl, zajmujący się opisywaniem i dokładną lokalizacją opuszczonych miejsc.

Burmistrz gminy Zduny Tomasz Chudy poinformował nas, że spółka jest obecnie winna za podatki, łącznie z odsetkami ok. 6 mln zł!

Dlaczego wspomnienia na początku artykułu licytacja nie odbyła się? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że władze spółki wniosły o zmianę komornika. Licytacja znowu przesuwa się w czasie, a przeglądając archiwa medialne czuć wrażenie, że historia zatacza koło.

Wielu jednak patrzy kiedy znowu miejsce to zatętni życiem produkcyjnym, bo z pewnością potencjał tego miejsca jest olbrzymi. Można by było bez problemu stworzyć tam nowe miejsca pracy. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że kupnem tych terenów są już zainteresowani potencjalni przedsiębiorcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski