Krótszy o tydzień urlop, ewidencja czasu pracy, likwidacja kilku dodatków do pensji, zmiana rozliczania innych dodatków, ograniczenie w dostępie do urlopów dla poratowania zdrowia, wzmocnienie roli rodziców w szkołach - to najważniejsze, zapowiedziane w czwartek przez MEN zmiany, które mają znaleźć się w projekcie nowelizacji Karty Nauczyciela.
ZOBACZ TEŻ:
NAUCZYCIELE BĘDĄ MIEĆ KRÓTSZE WAKACJE!
- Nie mam wątpliwości, że zawód nauczyciela jest zawodem szczególnym i wymaga odrębnych regulacji prawnych, ale musimy znaleźć takie rozwiązania, które wpłyną na poprawę jakości edukacji oraz będą służyć uczniowi - mówiła podczas konferencji prasowej Krystyna Szumilas, minister edukacji narodowej. - Nauczyciele poza zajęciami w szkole mają wiele innych obowiązków związanych np. z przygotowaniem do lekcji. Proponuję, by czas ich pracy był ewidencjonowany. Chcemy uwzględnić czas, który nauczyciele poświęcają na przygotowanie do zajęć, na spotkania z rodzicami, rady pedagogiczne czy doskonalenie zawodowe.
MEN zapowiedziało m.in. uelastycznienie wynagradzania nauczycieli. Dodatek wiejski do pensji ma być ustalony w jednej, z góry określonej kwocie i włączony do średnich wynagrodzeń. Inne dodatki mają ustalać samorządy. I nagradzać nimi dobrych, wyróżniających się nauczycieli. Minister Krystyna Szumilas zapewniła, że ogólna pula pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli na pewno się nie zmniejszy.
W czwartkowych rozmowach w ministerstwie wzięli udział przedstawiciele związków zawodowych, samorządów oraz Forum Rodziców przy MEN. Wszystkie strony chwaliły debatę, ale podkreślały, że przy zmianach Karty Nauczyciela trzeba zadbać o doprecyzowanie szczegółów.
- Propozycje samorządów idą znacznie dalej niż propozycje ministerstwa - mówił Bogdan Glinka, przedstawiciel korporacji samorządów. - Ale traktujemy zapowiedź przygotowania projektu nowelizacji Karty Nauczyciela jako pierwszy krok w dobrym kierunku. Prawdziwa dyskusja rozpocznie się, gdy otrzymamy projekt. I wtedy wydamy ostateczną opinię.
Z rozmów zadowolone były związki zawodowe. Na razie ich przedstawiciele wypowiadają się jednak dość ogólnie. - Zwyciężył realizm i rzeczowość - mówił Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Dzisiaj mówiliśmy tylko o obszarach tematycznych, które powinny zostać w Karcie Nauczyciela zmienione. Na pewno czeka nas głęboka dyskusja, np. w sprawie awansu zawodowego czy urlopu dla poratowania zdrowia.
Broniarz cieszył się również z tego, że MEN nie zdecydowało się na zwiększenie nauczycielskiego pensum (liczba godzin i zajęć dydaktycznych). Tego domagali się samorządowcy. Chcieli podniesienia pensum z 18 do 20 godzin przy tablicy (plus dwie godz. zajęć dodatkowych).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?