Tydzień temu prokurator żądał dla Macieja E. i Pawła M. kary ograniczenia wolności - w postaci przepracowania przez rok po 40 godzin miesięcznie, na cele społeczne. Maciej prosił o uniewinnienie, twierdząc, że na ulicy Półwiejskiej znalazł się przypadkiem.
Paweł, chociaż przyznał się, że poszedł na marsz, bo chciał wyrazić dezaprobatę dla homoseksualizmu, także deklarował, że czuje się niewinny. Mówił, że uczestnicy marszu nie obawiali się żadnych gróźb, a na oskarżenie zdecydowali się kilka miesięcy później, zasugerowani przez przesłuchujących ich funkcjonariuszy. Paweł M. przypominał, że poznański sąd już raz go uniewinnił od tego zarzutu.
Jednak dzisiaj sąd uznał winnymi obu oskarżonych i zobowiązał do nieodpłatnej pracy na cele społeczne po 20 godzin miesięcznie przez 8 miesięcy. Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?