Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz przerwał chrzest. Ks. Nowicki: Rozumiem go

Karolina Koziolek
Chrzest został przerwany z powodu fleszy. Rodzina ma inne zdanie
Chrzest został przerwany z powodu fleszy. Rodzina ma inne zdanie Fot. Janusz Wójtowicz
W środę opublikowaliśmy tekst relacjonujący wydarzenie, do którego doszło w niedzielę w kościele na Wildzie w Poznaniu. Ksiądz Marcin Węcławski przerwał chrzest z powodu fleszy. Rodzina twierdzi tymczasem, że to dlatego, iż proboszcz nie dostał "ofiary". W rezultacie duchownego gremialnie bronią wszyscy ci, którzy go znają.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Przerwał chrzest. Parafianie bronią ks. Węcławskiego
Poznań: Ksiądz przerwał chrzest. Dlaczego?

Słychać opinie: "to święty kapłan", "absolutnie nie zależy mu na pieniądzach, "takie oskarżenia to jak trafić kulą w płot" - piszą nasi internauci i powtarzają dzwoniący do redakcji czytelnicy. Sprawa ciągle budzi ogromne emocje...

Z księdzem Szymonem Nowickim z poznańskiej Fary, o księdzu Marcinie Węcławskim, fotografowaniu i kościelnym savoir-vivre, rozmawia Karolina Koziolek

Jest ksiądz wikarym w poznańskiej Farze, odbywa się tam dużo uroczystości, ślubów. Jak wygląda współpraca z fotografami?

Ks. Szymon Nowicki: - Nigdy nie zdarzyła mi się trudna sytuacja, w której nie wiedziałbym co zrobić. W dobrym tonie jest aby fotograf przyszedł przed nabożeństwem do zakrystii chwilę porozmawiać, powiedzieć, że będzie robił zdjęcia. Zresztą z fotografami po kursach organizowanych przez kurię nie ma zazwyczaj problemów. Nawet jeśli są to osoby niewierzące, wiedzą, że w pewnych momentach w czasie mszy zdjęć nie należy robić, np. podczas przeistoczenia. Wówczas, kiedy wszyscy klęczą oni stoją, ale starają się nie zakłócać uroczystości. Zdarza się też w naszej świątyni tak, że jeśli ktoś zakłóca nabożeństwo, przeszkadza, to kościelny zwraca uwagę takiej osobie.

Podkreśla ksiądz, że zachowanie w kościele nie jest to kwestią wiary lub niewiary, ale kultury osobistej.

Ks. Szymon Nowicki: - Zgadza się. Jeśli ktoś idzie do muzeum, czy teatru, to wie jak się zachować. Wiadomo, że podczas koncertu w filharmonii nie można chodzić po sali, że w trakcie spektaklu nie można wchodzić na scenę. W przypadku uroczystości kościelnych nagle ta wrażliwość u ludzi zanika. Jeśli jest się człowiekiem kulturalnym, to wiadomo jak się zachować, że trzeba uszanować wartości innych. Tutaj nie chodzi o szacunek dla księdza, ksiądz jest tylko człowiekiem. Chodzi o świętość Eucharystii, szacunek wobec najświętszych rzeczy takich jak Bóg i rzeczywistość mszy świętej. Trzeba pamiętać, że żaden aparat, ani kamera nie uchwyci świętości sakramentu.

Dlatego rozumie ksiądz postawę ks. Węcławskiego, proboszcza z Wildy, który przerwał uroczystość z powodu błyskających fleszy? Pisaliśmy o tym wczoraj.

Ks. Szymon Nowicki: - Rozumiem go i popieram jego postawę. To święty kapłan. Znam go i wiem, że ma swoje zasady. Zapewne wzburzyło go to, że rodzina filmuje uroczystość, mimo iż już wcześniej poprosił o niefilmowanie ceremonii.

Zdaniem księdza nie chodziło o pieniądze, tak jak to przedstawia rodzina, która brała udział w uroczystości?

Ks. Szymon Nowicki: - Absolutnie nie. To ksiądz, który słynie z tego, że pomaga innym i nie liczą się dla niego rzeczy materialne. Zupełnie nie wiem, jak można go o to oskarżać! Liczy się dla niego świętość liturgii, zawsze bardzo zwraca na to uwagę, dlatego ma twarde zasady.

W takim razie nie dziwi Księdza gremialna obrona swojego proboszcza przez parafian?

Ks. Szymon Nowicki: - Zupełnie nie. Przyłączam się do tego głosu.

Wiele osób zarzucało nam, że opisaliśmy zdarzenie, do którego doszło na Wildzie. Ksiądz też uważa, że nie należało pisać?

Ks. Szymon Nowicki: - Nie, nie uważam. Z drugiej strony każdy taki tekst jest odbierany jako nagonka na Kościół. Rozumiem, że dziennikarze opisują zjawiska, które mają miejsce w naszej rzeczywistości. Nawet jeśli tekst jest takim opisem, jest odbierany jako szkalowanie Kościoła. Niestety taką mamy teraz atmosferę.

Rozmawiała Karolina Koziolek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski