Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz znany z YouTube: "Bycie liberałem to śmiertelna choroba". Salezjanie domagają się w sądzie w Poznaniu jego eksmisji. Co na to wierni?

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Aktualnie ksiądz Michał Woźnicki jest tak zwanym księdzem wędrownym, jednak wciąż zamieszkuje Dom Zakonu salezjanów przy ulicy Wronieckiej. Tam też odprawia msze święte. Salezjanie przed poznańskim sądem domagają się jego eksmisji.
Aktualnie ksiądz Michał Woźnicki jest tak zwanym księdzem wędrownym, jednak wciąż zamieszkuje Dom Zakonu salezjanów przy ulicy Wronieckiej. Tam też odprawia msze święte. Salezjanie przed poznańskim sądem domagają się jego eksmisji. Łukasz Gdak
Ksiądz Michał Woźnicki, mimo że został wyrzucony z Towarzystwa Salezjańskiego, wciąż mieszka i odprawia msze tzw. trydenckie (w obrządku łacińskim) w siedzibie Domu Zakonnego Towarzystwa przy ul. Wronieckiej w Poznaniu. Zgromadzenie Salezjańskie przed poznańskim sądem domaga się jego eksmisji. Na salę rozpraw ks. Michał, znany ze swoich konserwatywnych poglądów promowanych w serwisie Youtube, przyszedł z wiernymi. Jego zdaniem to właśnie msze trydenckie nie podobają się salezjanom. - Bycie liberałem to śmiertelna choroba. W przypadku kapłana grozi utrata zbawienia. Na służbie bożej służy się religii katolickiej, ona domaga się, że liberalizm musi być odrzucony – mówi o swoim byłym przełożonym, rektorze salezjanów, księdzu Arkadiuszu Szymczaku.

Ksiądz Michał Woźnicki to były salezjanin z 26-letnim stażem, który został wyrzucony z zakonu w sierpniu 2018 roku. Jak tłumaczą salezjanie, powodem było nieposłuszeństwo księdza, a także specyfika prowadzenia liturgii przez niego. Podczas odprawianych mszy, zdaniem salezjanów, ks. Michał miał obrażać i poniżać inne osoby, używał wulgaryzmów. Aktualnie ksiądz Michał jest tak zwanym księdzem wędrownym, jednak wciąż zamieszkuje Dom Zakonu salezjanów przy ulicy Wronieckiej. Tam też odprawia msze święte. Salezjanie przed poznańskim sądem domagają się jego eksmisji.

Czytaj: Kompletnie pijana matka z noworodkiem w Poznaniu. Dziecko było wyziębione i głodne. Dzięki położnej nie doszło do tragedii

Rzadko się zdarza, by dochodziło do takich konfliktów wewnątrz zakonu - tłumaczy pan Damian, którzy jako słuchacz przyszedł na piątkową rozprawę w sprawie eksmisji księdza Woźnickiego

Ksiądz kontra zakon: mimo zakazu transmitował odprawiane msze na serwisie YouTube

Konflikt księdza Michała Woźnickiego z Towarzystwem Salezjańskim, do którego należał, rozgorzał już kilka lat temu. Ks. Woźnicki znany jest ze swoich radykalnych, konserwatywnych poglądów, ma swoją rzeszę wiernych. Słynie z odprawiania mszy w obrządku łacińskim tzw. trydenckich.

W czerwcu 2016 roku ksiądz Michał otrzymał od swojego zakonu zakaz głoszenia Słowa Bożego. Ponieważ ksiądz się do wytycznych nie zastosował, co więcej transmitował odprawiane msze na serwisie YouTube, zakaz pogłębił się rok później. Ks. Michał Woźnicki nie może głosić Słowa Bożego zarówno podczas sprawowania obrzędów liturgicznych i nabożeństw, jak również poza nimi, nie może też publikować go pisemnie, w formie sms-ów, a także w środkach masowego przekazu.

Czytaj też: Abp Juliusz Paetz koncelebruje msze. Mimo zakazu Watykanu

Mimo tych obostrzeń, ksiądz Michał dalej jest wiernym swoim przekonaniom. Ostatecznie został wydalony z Inspektorii Wrocławskiej oraz ze Zgromadzenia Salezjańskiego w sierpniu 2018 roku.

Zdaniem zakonu, wraz z wydaleniem, ks. Woźnicki stracił prawo do przebywania i zamieszkiwania w Domach Zakonnych Towarzystwa Salezjańskiego. Mimo to, on w swojej Kaplicy-Celi, którą zamieszkuje w Domu Zakonnym przy ul. Wronieckiej odprawia msze, na które zaprasza wiernych. Zdaniem salezjanów dalsze jego zamieszkiwanie w lokalu przy Wronieckiej jest bezprawne. Dlatego zakon sprawę skierował do sądu.

- Nie domagamy się zapłaty za zamieszkanie lokalu przez księdza, a opuszczenia budynku - tłumaczy prawnik Towarzystwa Salezjanów.

Ksiądz kontra zakon: Powodem konfliktu duchownego z zakonem Msza Święta Trydencka?

Jedni uważają, że ksiądz Michał Woźnicki powinien być posłuszny wobec swoich byłych przełożonych i opuścić mury zakonu salezjanów, inni z kolei twierdzą, że powodem eksmisji księdza są względy prywatne i niechęć salezjanów do mszy świętej trydenckiej odprawianej w rycie przedsoborowym, której zwolennikiem jest ks. Michał Woźnicki - Ksiądz Tradycji. Na piątkowej rozprawie księdzu Michałowi towarzyszyło kilkadziesiąt osób, które wcześniej wzięły udział w odprawianej przez niego mszy świętej przed domem zakonnym salezjanów. Cześć złożyła wniosek do sądu, by zeznawać jako świadkowie. Sędzia jednak uznał, że wierni nie są stroną w sporze.

- Ksiądz Michał ma swoich fanów, a jego zarzuty wobec przełożonych były absurdalne, przekraczały granice dobrego wychowania - tłumaczy Damian, który raczej do zwolenników księdza nie należy.

Czytaj też: Kościół schował arcybiskupa Juliusza Paetza

Z kolei zdaniem Jakuba Zygarłowskiego ze stowarzyszenia Wierni Tradycji z Wronieckiej 9, salezjanom nie podoba się otwarta krytyka kościoła modernistycznego, wskazywanie grzechów wiernych i Kościoła, umiłowanie mszy świętej w tradycyjnym rycie rzymskim, odprawianej po łacinie.

Zdaniem księdza Michała Woźnickiego, rektor Domu Zakonnego Salezjanów, ks. Arkadiusz Szymczak wyrzucając go z zakonu, jednocześnie wyrzucił mszę świętą Kościoła. Uważa on, że to w jego kierunku padały nieprzyzwoite zarzuty dotyczące stanu jego zdrowia, msza przez niego odprawiana była wielokrotnie przerywana, a z drzwi Kaplicy - Celi księdza znikała informacja o tym, że głoszone jest tu Słowo Boże. Przed wiernymi miały być zamykane toalety, a salezjanie mieli nękać współbraci księdza.

- Widocznie salezjanie wolą toczyć taką sprawę przed sądem, niż po prostu wymienić zamki w drzwiach i wynieść moje rzeczy na zewnątrz - mówi ks. M. Woźnicki. - Nie czyniłoby to pośmiewiska z Boga i Kościoła Świętego - dodaje.

Ksiądz kontra zakon w Poznaniu: według niego liberalizm to śmiertelna choroba

W rozmowie z mediami ks. Woźnicki wspominał, że rektor ks. Szymczak jeszcze w seminarium miał przezwisko "liberał".

- To są choroby, które z upływem życia ciężko schodzą, dziś modliliśmy się, by ta choroba przez księdza Szymczaka została pokonana. To jest śmiertelna choroba. Za nią, w przypadku kapłana, grozi utrata zbawienia. Na służbie bożej służy się religii katolickiej, ona domaga się, że liberalizm musi być odrzucony - tłumaczył ks. Woźnicki, przywołując nauki przedsoborowych papieży: Leona XIII i Piusa IX.

Czytaj także: Juliusz Paetz nie żyje. Arcybiskup miał 84 lata. Zmarł 15 listopada 2019

Ks. Woźnicki spytany o nauki Franciszka, aktualnego papieża odpowiedział: - Kościół nam każe wierzyć, że jest papieżem. Tyle wiem. Jego nauka, jeśli jest zgodna z doktryną Kościoła, jest katolicka. Jeżeli nie... bywali w historii Kościoła papieże heretycy - odpowiada.

Dlaczego ksiądz Woźnicki nie chce opuścić domu salezjanów?

- Osoby, które sympatyzują ze środowiskami, nazwijmy je... tradycyjnymi, lubią mówić, że pewne obchodzenie czy naginanie zakazów przełożonych jest uzasadnione pewnymi, szczególnymi okoliczności dla dobra zbawienia dusz wiernych - tłumaczy Damian.

Obecny w sądzie rektor Domu Zakonnego Salezjanów, ks. Arkadiusz Szymczak odmówił komentarza.

Zobacz też:

Abp Juliusz Paetz został pochowany na cmentarzu parafialnym św. Antoniego Padewskiego na poznańskiej Starołęce. Tam spoczywa również jego brat.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Pogrzeb abp. Juliusza Paetza na Starołęce w Poznaniu. W kate...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski