Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW: Gamrot ma kłopoty - musi zapłacić karę

Karol Mackowiak
Karol Mackowiak
Między zawodnikami iskrzyło od zawsze. Czy dojdzie do trzeciej walki?
Między zawodnikami iskrzyło od zawsze. Czy dojdzie do trzeciej walki? Fot. Damian Kujawa/ Polska Press
W związku ze zdarzeniami, do których doszło po rewanżowej walce Mateusza Gamrota i Normana Prake’a na KSW 40 w Dublinie, Federacja KSW postanowiła wyciągnąć konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za tę sytuację. Przypomnijmy, że między zawodnikami i ich teamami doszło do bójki. Jakie będą jej konsekwencje?

Ukarana zostanie zarówno strona, która sprowokowała, czyli Norman Parke, jak i narożnik Mateusza Gamrota, który nie pozostał bierny. Jak się okazuje to Norman Parke, kiedy podszedł do narożnika swojego rywala, pierwszy odepchnął Borysa Mańkowskiego, co wywołało awanturę. Za atak na narożnik przeciwnika zawodnik z Irlandii Północnej zostanie ukarany finansowo.

Niezależnie jednak od powyższego, Federacja KSW z całą stanowczością potępia następujące po odepchnięciu zachowanie Marcina Bilmana, który stał w narożniku Mateusza Gamrota i uderzył Normana Parke'a.

Federacja nakłada na Marcina Bilmana zakaz wstępu do narożników oraz zaplecze na okres 9 miesięcy od dnia gali KSW 40. Za zachowanie narożnika kara finansowa nałożona została również na mistrza KSW w wadze lekkiej, Mateusza Gamrota.

Wiele kontrowersji wzbudził werdykt walki, która została uznana za nieodbytą. Oto jak sporna sytuacja wyglądała w opinii Marca Goddarda, sędziego ringowego.

- Zawodnicy wymieniali ciosy, zauważyłem, że Gamrot się cofa z wysuniętą lewą ręką i otwartą dłonią. Zauważyłem, że ręka otarła się o twarz Parke’a i nastąpił kontakt z jego okiem. Zarządziłem zatrzymanie walki, bo Norman czuł wyraźny dyskomfort. Ponownie wezwałem lekarza by posiłkować się jego opinią. Lekarz potwierdził podejrzenie urazu oka oraz fakt, że ma ograniczoną widoczność. Natychmiast zakończyłem pojedynek i tak jak zawsze byłem pewny swojej decyzji. W żadnym wypadku palec Gamrota nie był intencjonalnie skierowany w oko Normana. Ponieważ starcie nie trwało dwóch pełnych rund, a palec nie był wsadzony w oko z premedytacją, zgodnie z zasadami unified rules starcie zostało uznane za no contest - przyznał sędzia.

Stoczona w Dublinie walka była drugą między Gamrotem a Parke. Wcześniej, w maju na Stadionie Narodowym zwyciężył Gamrot.

Zobacz też: Mateusz Gamrot: Bicie Parke'a po walce było niepotrzebne

(Źródło: AIP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski