W kaliskim starostwie rozgorzała dyskusja nad kształtem „Planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Powiatu Kaliskiego”. Dokument, opracowany na zlecenie samorządu przez wrocławską firmę Refunda, został zaprezentowany radnym podczas posiedzenia Komisji Strategii Rozwoju Powiatu, Promocji i Współpracy Międzynarodowej. Celem planu jest przygotowanie oferty publicznego transportu zbiorowego tak, aby spełniała ona oczekiwania mieszkańców powiatu. Obecnie sieć komunikacyjną powiatu kaliskiego w przewozach powiatowych tworzy 58 linii komunikacyjnych obsługiwanych przez 18 przewoźników w tym PKS Kalisz. Temat tej ostatniej spółki zdominował spotkanie.
PKS Kalisz, którego właścicielem jest samorząd Kalisza jeszcze niedawno był w poważnych tarapatach. Latem ubiegłego roku straty przewoźnika szacowano na ponad 5 mln złotych. Na koniec roku udało je się znacznie zredukować. Niebawem może się jednak okazać, że cały plan naprawczy pójdzie na marne, bo spółka nie będzie miała kogo wozić. Przyszłość przewoźnika zależy od tego, czy uda się nawiązać współpracę z powiatem i gminami, czy dla PKS znajdzie się miejsce w nowo tworzonych przez samorządy planach transportu publicznego. Obecnie PKS Kalisz prowadzi większość przewozów osobowych na terenie powiatu kaliskiego. Padła więc propozycja, by powiat przejął PKS. Jednym z orędowników takiego rozwiązania jest radny powiatowy Prawa i Sprawiedliwości Henryk Kurek z Borowa.
- Kaliski PKS został oddłużony. Posiada 70 autobusów w dobrym stanie. Zatrudnia też 70 kierowców, z których większość, to mieszkańcy powiatu. Trzeba o nich pomyśleć, bo jeśli PKS upadnie, to oni stracą pracę. Co im wtedy powiemy? - podkreśla radny. - Gminy, jak Żelazków, Blizanów, czy Chocz obsługiwane są przez PKS, i tam ludzie sobie chwalą współpracę.
Radny nie ma wątpliwości, że trasy w powiecie powinni też obsługiwać przewoźnicy prywatni, bo to wymusza większą konkurencję. Jednak przedstawiony plan transportowy daje możliwość, by PKS Kalisz obsługiwał powiat kaliski, jako podmiot wewnętrzny.
- Czy powiat skorzysta z tej możliwości? - pyta radny Kurek. - W powiecie pleszewskim zrezygnowano z usług PKS-u. W jego miejsce weszli prywatni przewoźnicy, którzy najpierw wozili taniej, a później zaczęli windować ceny.
Wicestarosta Jan Kłysz zapowiedział, że sprawa PKS-u zostanie poddana analizie. W rachubę nie wchodzi jednak kupno, ale wariant nieodpłatnego przejęcia całości lub części spółki od miasta.
Wybór operatora przewozów w powiecie ma się rozstrzygnąć w czerwcu. Plan transportowy zakłada trzy warianty. Wariant pierwszy - podstawowy przewiduje dowóz osób do wszystkich stolic gmin. Wariant drugi jest rozbudowany o sieć transportową zgłoszoną przez poszczególnych wójtów powiatu kaliskiego. Wariant trzeci zakłada również przewozy poza teren powiatu kaliskiego m.in. do Chocza, Grabowa nad Prosną, czy do Błaszek. Na co zdecydują się władze powiatu? To się okaże.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
