Spis treści
Kto musi posprzątać lód i śnieg z chodnika?
Jeżeli pomiędzy granicą chodnika a granicą nieruchomości jest pas gruntu, to za stan czystości chodnika odpowiada gmina, a jeżeli mogą na nim parkować pojazdy, wtedy jego utrzymanie spada na zarządcę drogi. W przypadku nieoczyszczania chodnika z lodu, śniegu, bądź innych zanieczyszczeń strażnik miejski może nałożyć mandat w wysokości od 20 do nawet 500 zł.
Podobna kara może zostać nałożona na firmę, której sprzątanie jezdni, bądź chodnika zostało zlecone. Wobec niej mogą być także zastosowane kary umowne, zawarte w kontraktach z Zarządem Dróg Miejskich. Są one wielokrotnie wyższe od maksymalnej kwoty mandatu.
- Jeżeli strażnik stwierdza, że chodniki, zejście do peronów komunikacji miejskiej, jezdnie itp., a więc miejsca, które są porządkowane na zasadzie umów z miastem, nie są należycie porządkowane i stosowane kary nie przynoszą rezultatu, to kontaktuje się z inspektorem nadzorującym z ZDM. Inspektor, jeżeli uzna za wskazane, może wnioskować o nałożenie kar umownych
– dodaje Przemysław Piwecki.
Czytaj także: Dziesiątki złamań i zwichnięć po gołoledzi w Poznaniu. "Wśród pacjentów dominują osoby starsze"
ZDM uruchomił posypywarki
Już po godzinie 14, od kiedy zaczęło obowiązywać ostrzeżenie IMGW o możliwym występowaniu gołoledzi, podjęto pierwsze działania. - Posypywarki wyjechały na ulice układu strategicznego, a następnie układu podstawowego i kolejne. Były to działania profilaktyczne – mające na celu zapobieżenie powstawaniu gołoledzi na jezdniach – informuje Marcin Idczak z ZDM.
- Już o godzinie 13.40 do wykonawców zostało wysłane polecenie w sprawie posypywania chodników. Wieczorem i w nocy prowadzone były również prace interwencyjne – w pojedynczych miejscach, których łączna długość wyniosła ponad 32 km – mówi. Jednocześnie zapewniał, że wczoraj wciąż trwało, także ręczne, posypywanie w miejscach trudnodostępnych dla maszyn oraz chodników.
Obserwuj nas także na Google News
MPK zapewnia o monitorowaniu przystanków
O intensywnej pracy firm odpowiedzialnych za utrzymanie przystanków zapewnia także poznańskie MPK.
- Zgodnie z zawartymi umowami mają one obowiązek przez całą dobę monitorować warunki pogodowe i stan nawierzchni. Muszą zacząć działać w ciągu pół godziny od wystąpienia negatywnego zjawiska i uporać się z nim w ciągu dwóch godzin
– stwierdza Agnieszka Smogulecka, rzeczniczka prasowa MPK.
Z przekazanych przez nią informacji wynika, że gołoledź jest od poniedziałku usuwana między innymi z platform przystankowych, na bieżąco. - MPK Poznań przez cały czas monitoruje sytuację i pozostaje w kontakcie z firmami, na bieżąco również przekazując uzyskane sygnały o występujących lokalnie obłoceniach platform przystankowych – dodaje Agnieszka Smogulecka.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?