"Teraz mieszkańcy bloków od numerów 23 do 42 widzieć będą... budynek naprzeciwko" - pisze Przemysław w liście do redakcji.
Zaniepokojenie wyrażają także jego sąsiedzi. - Codziennie, przechodząc tędy, widzę jak ubywa drzew. Jeszcze rano stała tutaj stara, gruba wierzba. Został tylko pień - mówi pani Teresa, mieszkanka bloku na osiedlu Rusa. - Rataje słynęły z tego, że są "zieloną" dzielnicą, ale jak będą wycinać drzewa w takim tempie, to będziemy mogli o tym zapomnieć - dodaje.
Pod piłę poszły drzewa, które rosły na osiedlu od samego początku. Kierownictwo osiedla zapewnia, że żadna z decyzji dotyczących wycinki nie została podjęta pochopnie. Wśród najczęściej wycinanych gatunków przodują topole, które przy silnym wietrze mogą stwarzać niebezpieczeństwo.
- Wycinane są także drzewa, które są chore albo powodują szkody w infrastrukturze pod ziemią, czyli mogą uszkodzić instalację elektryczną lub kanalizację - tłumaczy Krzysztof Kasperek, kierownik osiedla Rusa ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych".
Takie decyzje władze spółdzielni konsultują z inspektorem nadzoru budowlanego. Później każdy wniosek o wycięcie drzew jest zatwierdzany przez Wydział Ochrony Środowiska.
- Akurat na osiedlu Rusa bardzo rzadko mamy wątpliwości co do tego, że drzewo zostało źle wytypowane. Ludzie odpowiedzialni za to są bardzo kompetentni - zapewnia Krzysztof Konieczny z Wydziału Ochrony Środowiska.
Zatrwożeni o zieleń na osiedlu mieszkańcy nie muszą się martwić. W zamian za 28 wyciętych drzew, wiosną, w bezpiecznych miejscach, posadzone zostaną kolejne 34. Będą to między innymi klony, lipy i jarząby. Tegoroczna wycinka zakończy się lada dzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?