18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto za Wojtasiaka? Giełda nazwisk otwarta

Paulina Jęczmionka
Leszek Wojtasiak.
Leszek Wojtasiak.
Ważą się losy wicemarszałka Leszka Wojtasiaka, którego odwołania chce Centralne Biuro Antykorupcyjne. Podczas poniedziałkowej sesji wnioskiem CBA zajmie się sejmik. Jeśli on nie odwoła wicemarszałka, sprawa trafi do wojewody. Ale jest jeszcze jedna możliwość - Wojtasiak sam zrezygnuje. Pojawia się już giełda nazwisk jego ewentualnych następców.

Radni zajmą się sprawą odwołania Leszka Wojtasiaka - to już pewne. Wniosek CBA, które wykryło, że wicemarszałek złamał prawo, posiadając udziały w dwóch spółkach, znalazł się w porządku obrad najbliższej sesji sejmiku. Wcześniej o sytuacji będzie dyskutował zarząd wielkopolskiej PO. I to on podpowie swoim radnym, jak mają głosować.

Czytaj także:
Koniec Wojtasiaka? Chciał na prezydenta, teraz jego kariera polityczna wisi na włosku
Leszek Wojtasiak do dymisji? Szykuje się starcie CBA kontra PO
CBA chce odwołania wicemarszałka Leszka Wojtasiaka. "Nie mam sobie nic do zarzucenia"

- Chcemy przed sesją usłyszeć wyjaśnienia wicemarszałka i poznać wszystkie aspekty sprawy - mówił "Głosowi" Rafał Grupiński, szef PO w regionie.

Wicemarszałek - po wydaniu kilkanaście dni temu oświadczenia - oficjalnie wypowiadać się nie chce. Dopytywany jednak przez nas o to, czy zrezygnuje ze stanowiska, stwierdził, że nie ma jeszcze "skrystalizowanego zdania". Na wypadek gdyby zrobił to sam albo odwołał go sejmik, w kuluarach pojawiają się już nazwiska osób, które mogą go zastąpić. Z naszych informacji wynika, że wśród nich są Hieronim Urbanek i Mateusz Klemenski. Ten pierwszy to radny PO w sejmiku i prezes poznańskiego PKS-u. Wcześniej był zastępcą burmistrza Kórnika.

- Żadnych rozmów nie było - twierdzi Urbanek. - Wiem, czym wicemarszałek Wojtasiak się zajmuje, znam podległe mu departamenty. Jeśli propozycja padnie, na pewno ją rozważę. Jednak do tej pory zupełnie się nad tym nie zastanawiałem.

Ale jeden z wielkopolskich polityków PO przyznaje, że kandydatura Urbanka jest całkiem prawdopodobna. - To doświadczony samorządowiec, dobrze radził sobie, będąc zastępcą burmistrza, sprawdził się jako zarządzający - mówi polityk PO.

Z kolei za Mateuszem Klemenskim, drugim z wymienianych, potencjalnych kandydatów, stoi jeszcze inny argument - to znajomy Rafała Grupińskiego. W przeszłości Klemenski był jego asystentem. Doradzał też Waldemu Dzikowskiemu. Obecnie jest prezesem należącego do Skarbu Państwa Gospodarstwa Rolno-Hodowlanego Żydowo. Do 2010 roku pełnił podobną funkcję w państwowym Agropolu w Sokołowie koło Wrześni.
Na temat wskazanych nazwisk wypowiadać się nie chce Rafał Żelanowski, szef klubu PO w Sejmiku, który także pojawia się na giełdzie kandydatów. Swoje ewentualne zastąpienie Leszka Wojtasiaka dementuje.
- Nie jestem zainteresowany, to co robię teraz w pełni mnie satysfakcjonuje - mówi Żelanowski. I dodaje, że decyzja będzie należała do zarządu partii, dalej: klubu, a ostatecznie do marszałka Woźniaka. Bo to na jego wniosek sejmik wybiera wicemarszałka.

- Leszek Wojtasiak nadal pełni tę funkcję, więc typowanie nazwisk jest zdecydowanie przedwczesne - mówi Marek Woźniak. - Nie komentuję spekulacji.

O tym, że w PO nie toczy się dyskusja na temat osób, które miałyby zastąpić wicemarszałka przekonuje też poseł Mariusz Witczak, sekretarz partii.

Politycy przyznają jednak, że wniosek CBA będzie głównym tematem piątkowego spotkania zarządu regionalnej Platformy. Niewykluczone, że partia będzie rozważać rezygnację Leszka Wojtasiaka. Część działaczy uważa bowiem, że obecna sytuacja źle działa na wizerunek całego ugrupowania.

Woźniak grozi sądem
Marek Woźniak grozi sądem radnemu PiS. Jan Mosiński z PiS w poniedziałek zarzucił marszałkowi, że wiedział o udziałach Wojtasiaka w spółkach. Wskazywał też, że Woźniak powinien złożyć zawiadomienie do UKS. W odpowiedzi marszałek wydał oświadczenie.

"Wszelkie twierdzenia radnego Jana Mosińskiego, jakobym posiadał wiedzę, iż Wicemarszałek Leszek Wojtasiak prowadził działalność gospodarczą, stanowią pomówienie mojej osoby oraz próbę podważenia wiarygodności w oczach opinii publicznej. Wiedzę na ten temat podjąłem w wyniku postępowania kontrolnego CBA" - czytamy w oświadczeniu.

Dalej marszałek wskazuje, że w oświadczeniach majątkowych Wojtasiaka nie było informacji o jego udziałach. I dodaje, że ponowna próba naruszenia jego dobrego imienia przez Mosińskiego "spowoduje podjęcie stosownych kroków prawnych".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski