Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto znalazł miłość w 3. edycji programu „Rolnik szuka żony”? Ale będziecie zaskoczeni!

Redakcja
To już finał programu Rolnik szuka żony TVP. Po dwóch miesiącach rolnicy i rolniczka spotkali się ponownie z tymi, których wybrali w programie. Nie dla wszystkich było to łatwe spotkanie. Łukasz wyznał, że cieszy się na spotkanie z Agnieszką i Anią, a boi się spotkania tylko z Patrycją. Dziewczyna, czekając w kuluarach, nie mogła powstrzymać łez : „Czuję się zażenowana. ” Agnieszka stwierdziła, że wiele ją kosztował udział w tym regionie : - „Tak naprawdę nie mieliśmy okazji się bliżej poznać. „

Ania natomiast nie żałuje występu w programie i zdradziła, że ktoś się pojawił w jej życiu.

Patrycja natomiast nie mogła ukryć rozczarowania: „  W wizytówce widziałam silnego, dojrzałego mężczyznę, konkretnego. Kogoś, kto będzie miał ode mnie większe jaja i nie będzie płakał. Nie pasujemy do siebie. Niepotrzebny był teatrzyk przed moją rodziną” – mówiła rozżalona.

Łukasz wyjaśnił, że nie był po prostu do końca przekonany i dlatego chciał zwolnić tempo ich znajomości. „Pisanie i naciskanie na spotkanie mnie odstraszyło. Tak, czuję, że ją skrzywdziłem.” - nie wypierał się rolnik

 

Wszystko wskazywało na to, że lepiej potoczą się losy Zbyszka i Ireny. Ale tak się nie stało. Irena najpierw zarzuciła Zbyszkowi, że snuł już tak dalekie plany, związane nawet ze ślubem kościelnym, co w jej przypadku byłoby skomplikowane.

„ Chyba się zagalopował ze ślubem kościelnym. Powinieneś od razu odrzucić te rozwiedzione.” – mówiła. Zbyszek twierdził jednak, że go zauroczyła swoja urodą i…pieprzykiem.

Irena podsumowała jednak, że sytuacja między nimi powoli zmierza do zakończenia związku. Ale spróbowała jeszcze wybadać uczucia Zbigniewa

„Mówiłeś, że chciałbyś pojechać nad morze. Wygospodarujesz dzień, żeby pojechać ?”

Zbyszek próbował się wykręcić od odpowiedzi. Ostatecznie jednak odmówił. I to wyjaśniło sytuację między parą.

Na spotkaniu zjawiła się też odrzucona kandydatka Bogusia. Spotkanie sprawiło, że Zbigniew przyznał, iż może powinien wybrać właśnie ją. Na koniec dodał, że na pewno jednak „kogoś znajdzie”.

 

Monika przyznała, że ktoś się pojawił w jej życiu. I był to mężczyzna, który wysłał do niej list, ale Monika go nie wybrała. Teraz przyznała, że być może to właśnie ten. „Nie czuję, że skrzywdziła Tomka, nie byłam jednak do niego przekonana. Co mi przeszkadzało? Brak wyzwania. Ta relacja z mojej strony jest koleżeństwem. Z jego było to coś więcej”. Tomek podkreślił, że dołożył wszelkich starań, żeby zdobyć serce Moniki. Jak się jednak okazało, mimo że rolniczka na początku mówiła, że marzy, aby ją zdobywano, tak naprawdę sama chciała też zdobywać.

Dawid przyznał, że dzięki programowi wprawdzie nie zdobył serca Moniki, ale innej kobiety.

Szymon przyznał, że to dobrze, iż będzie mógł będzie zakończyć program z klasą i odetchnąć z ulgą.

Zarzekał się, że wybór Marysi, mimo konsultacji z mamą, był jednak jego wyborem. nie była  decyzja jego mamy. Chociaż wahał się między nią, a Ulą , to relacje z tą ostatnią były zbyt stonowane. „Trzeba było tupnąć nogą” – przyznała podczas spotkania Ula.

Kasia natomiast nie miała żalu, że nie została wybrana, ponieważ i tak jest szczęśliwa.

Marysia, którą Szymon ostatecznie wybrał, a potem podziękował, zapewniła, że nie ma żalu do Szymona, chociaż miała nadzieję na rozwinięcie relacji i była rolnikiem zauroczona. Szymon podsumował:  „Rozpoczynam kolejny casting, ale już prywatnie. Wykorzystam zdobyte kontakty – zapewnił. „ Takie drogi się teraz otworzyły, możliwości. Trzeba to wykorzystać” – przyznał.”

 

Spotkanie rolnika Marka z trzema kandydatkami nie było spokojne.

Anna zarzuciła mu, że z jego strony zabrakło szczerości w relacjach. Poparły ją pozostałe panie. Stwierdziły , że  Marek od początku był  zainteresowany innymi kobietami, które do niego napisały.

Marek przeprosił kandydatki za swoje zachowanie. Potwierdził, że w trakcie programu pojawiła się Ola, z którą obecnie tworzy związek.  „  Fajna, ładna, młoda, zgrabna, mądra. Byłem u niej, ona u mnie. Poznaliśmy się z każdej strony. Jestem szczęśliwy.”

Na koniec finałowego odcinka okazało się jednak, że jest para, którą program połączył.

To Kasia, kandydatka do serca Szymona i Dawid, który był wśród trzech wybranków Moniki. Poznali się podczas powrotu do domu. Kasi uciekł pociąg i Dawid zaproponował jej podwiezienie. Potem wywiązała się między nimi korespondencja. Sprawy potoczyły się bardzo szybko i dzisiaj przyznali, że są już zaręczeni.

 

Magdalena Nowacka-Goik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kto znalazł miłość w 3. edycji programu „Rolnik szuka żony”? Ale będziecie zaskoczeni! - Dziennik Zachodni

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski