Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubańczycy już trenują w Poznaniu

Jacek Pałuba
Wczoraj wieczorem Kubańczycy przeprowadzili lekki rozruch na bocznym boisku przy ul. Bułgarskiej
Wczoraj wieczorem Kubańczycy przeprowadzili lekki rozruch na bocznym boisku przy ul. Bułgarskiej S. Seidler
Po dwudziestogodzinnej podróży samolotem z Hawany, wczoraj przed południem piłkarska reprezentacja Kuby dotarła do Berlina. Potem Kubańczycy przyjechali autokarem do Poznania.

Zespół kubański, pod wodzą niemieckiego szkoleniowca Reinholda Fanza, przygotowuje się do jesiennych spotkań w eliminacjach do mistrzostw świata 2010 roku w strefie CONCACAF. W grupie eliminacyjnej Kubańczycy mają za rywala m.in. ekipę Stanów Zjednoczonych. Wczoraj późnym popołudniem piłkarze Kuby przeprowadzili na bocznym boisku przy ul. Bułgarskiej lekki rozruch. Od dzisiaj będą trenowali po dwa razy. Natomiast w niedzielę 13 lipca rozegrają towarzyski mecz z poznańskim Lechem. Jego początek o godzinie 19. Kubańczycy będą na zgrupowaniu w stolicy Wielkopolski do wtorku 15 lipca. Potem pojadą na kolejne zgrupowanie, tym razem do niemieckiej miejscowości Barsinghausen.

Tymczasem dzisiaj piłkarze poznańskiego Lecha rozegrają w Austrii kolejny mecz spraingowy. Tym razem rywalem Kolejorza będzie rumuński zespół Metan Medias.
Wczoraj rano podopieczni trenera Franciszka Smudy mieli jedynie lekki rozruch. Zawodnicy ćwiczyli w dwóch grupach, w składach takich, w jakich występowali we wtorkowym sparingu z Zalaegerszeg. Z normalnym obciążeniem pracowali natomiast bramkarze Krzysztof Kotorowski i Dawid Kręt, którzy we wtorek odpoczywali. Bronił w pojedynku z węgierskim zespołem serbski bramkarz Nemanja Jovsić. Nie będzie on jednak piłkarzem Lecha w nadchodzącym sezonie. Trener Józef Młynarczyk stwierdził, że to ciekawy zawodnik, ale na razie jego umiejętności są jeszcze za małe, aby już dziś reprezentować barwy Kolejorza. Podczas popołudniowego treningu, lechici pracowali głównie nad szybkością.

Wcześniej informowaliśmy m.in. o powrocie do Poznania obrońcy Dawida Kucharskiego. Okazało się, że Kucharski zerwał mięsień czworogłowy uda i przeszedł już operację. Być może będzie mógł trenować za sześć tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski