Kuchenne Rewolucje w Pizzerii Familijna w Żerkowie. Dziś to Bistro Tłusty Indyk - oglądaj 29.10.2020 r. na TVN i zobacz menu oraz zdjęcia

Na antenie TVN trwa emisja 21. edycji programu "Kuchenne Rewolucje". W 13. odcinku Magda Gessler odwiedziła Pizzerię Familijna, która mieści się przy ul. Mickiewicza 25 w Żerkowie niedaleko Jarocina. jak czytamy w opisie programu, lokal od 8 lat prowadzi małżeństwo - Przemek i Małgosia. Przemek zajmuje się zarządzaniem i zaopatrzeniem, a jego żona księgowością. Oboje z gastronomią mieli wcześniej tyle wspólnego, że oboje… lubią dobrze zjeść! I właśnie kierując się wyłącznie swoim smakiem, szef ustalił restauracyjne menu, w którym znaleźć można głównie pizzę, kebaby, a także gotowe i zamrożone zapiekanki. Są też jednak domowe obiady, ale przygotowywane z najtańszych i nie najlepszych produktów. To właśnie do jakości produktów Magda Gessler miała największe zastrzeżenia, uważając, że to trucizna.

- Ludzie ludziom gotują ten los - podsumowała prowadząca "Kuchenne Rewolucje".

Niestety, pokaźna karta nie przyciągała klientów, stąd pomysł, aby poprosić o pomoc Magdę Gessler. Po przeprowadzonej "Kuchennej Rewolucji" lokal zmienił wystrój, menu i nazwę - dziś lokal nazywa się Bistro Tłusty Indyk i jak nietrudno się domyślić, jego specjalnością jest pieczony indyk szprycowany naturalnym masłem, nafaszerowany bakaliami z wątróbką indyczą, przyprawiony solą i pieprzem, polany masłem klarowanym, ze świeżą surówką z białej rzodkwi i ziemniakami puree z cebulką.

Zobacz w galerii, jak dziś wygląda Bistro Tłusty Indyk, menu Magdy Gessler i ceny dań:

Od nagrania programu minął niemal dokładnie rok, ale jak przekonuje właściciel Przemysław Jędrzejczak, metamorfoza przyniosła efekt znacznie większy niż się spodziewał.

- Po nagraniu programu klienci dosłownie drzwiami i oknami. Mieliśmy rezerwacje od osób indywidualnych i firm. Do naszego małego Żerkowa, który liczy dwa tysiące mieszkańców, przyjeżdżali klienci z Poznania, a nawet Wrocławia

- opowiada właściciel lokalu. - Hitem stał się nasz indyk, ale pani Magdzie Gessler bardzo smakowała też nasza czernina, wędliny naszego własnego wyrobu i smalec, czego akurat nie pokazano w programie - dodaje.

Przemysław Jędrzejczak przyznaje, że Magda Gessler okazała się rzeczywiście wielkim fachowcem, która doskonale wiedziała, jak wszystkie problemy rozwiązać, rozkładając je na czynniki pierwsze.

- A poza kamerą to niezwykle ciepła i przyjazna osoba, chociaż z uwagi na konwencję programu wiele osób postrzega ją zupełnie inaczej

- zachwala pan Przemysław.

Niestety, Bistro Tłusty Indyk tak jak wszystkie restauracje w Polsce, zmaga się teraz z kryzysem, który pojawił się wraz z epidemię koronawirusa.

- Wszystko się pięknie układało aż do marca. W maju zaczęliśmy powoli się odradzać, a teraz musieliśmy zamknąć lokal dla naszych gości. Strasznie żałujemy, że stało się to akurat teraz, w najgorszym dla nas momencie, bo zdajemy sobie sprawę, że po emisji programu w telewizji, bardzo wiele osób chciałoby nas odwiedzić - przyznaje właściciel.

Bistro Tłusty Indyk jakoś się ratuje cateringiem - dania można zamówić przez telefon na wynos, w tym słynnego już indyka.

Program nagrywano jesienią 2019 roku, a jak wyglądała metamorfoza Pizzerii Familijnej w Bistro Tłusty Indyk, będziemy mogli zobaczyć w czwartek, 29 października 2020 r. o godz. 21.30 na antenie TVN.

Zobacz też: