Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuglarze i wisielcy

Stefan Drajewski
Daniela Popławska i Janusz Grenda mogą być dumni ze swojej córki Agaty. Od kilku lat mieszka w Nowym Jorku, ale ciągle pamięta o Poznaniu. Wczoraj na facebooku znalazłem dzięki niej link do reportażu Magdy Kłaczyńskiej z przygotowań do "Kuglarzy i wisielców".

Kto nie wie lub nie pamięta, spieszę donieść, w 1994 roku Teatr Nowy wystawił sztukę Jacka Kaczmarskiego "Kuglarze i wisielcy" według "człowieka śmiechu" Victora Hugo. To było coś niesamowitego. Trudno zapomnieć ten spektakl, trudno zapomnieć kreację Bożeny Borowskiej w roli Królowej Anny…

Łza się w oku mi się zakręciła, bo jest to dziś reportaż o duchach. Nie ma już Jacka Kaczmarskiego i Krzysztofa Zalewskiego reżysera. Nie ma już scenografki Ireny Biegańskiej… Nie ma pani Krysi Feldman, pana Wojtka Standełło i Mariusza Sabiniewicza, w którym kochała się niemal cała płeć piękna Poznania. Mariusz Puchalski został dziadkiem a Kasia Bujakiewicz jest mamą. Syn Bożeny Borowskiej i Mirka Kropielnickiego jest już dorosłym mężczyzną. A mnie się wydaje, że to tak niedawno było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski