Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura na nowo rozwija się na osiedlach. Przykład? Piątkowo

Marta Danielewicz
Kultura na nowo rozwija się na osiedlach. Przykład? Piątkowo
Kultura na nowo rozwija się na osiedlach. Przykład? Piątkowo Marta Danielewicz
Wydarzenia artystyczno-kulturalne odbywają się nie tylko w centrum miasta, ale też na wielkiej płycie.

To nieprawda, że na osiedlach wielkiej płyty nie ma szans na odrobinę kultury. Co prawda, działają tam osiedlowe domy kultury, ale jak zauważają mieszkańcy - z ich oferty korzystają stali bywalcy, bo ta nie zmienia się z biegiem lat i nie dostosowuje do aktualnych potrzeb. Dlatego coraz więcej zewnętrznych organizacji decyduje się wnieść tam powiew świeżości, prezentując swoją, często unikalną ofertę.

- Wszystko zmieniło się w momencie, gdy miasto i rady osiedli zaczęły dofinansowywać nasze inicjatywy. Od tego momentu kultura na Łazarzu zaczęła rozkwitać. Dziś, wraz z nami, działa wiele oddolnych podmiotów, które prezentują ofertę kulturalną praktycznie dla każdego mieszkańca. Rada osiedla przeznaczyła w tym roku 80 tysięcy złotych na tak zwane „małe granty” - opowiada Joanna Heller z Klubu Osiedlowego „Krąg”, który w tę sobotę zaprasza mieszkańców na sąsiedzki piknik. Impreza rozpocznie się w Ogrodzie Łazarz o godz. 14, a w razie niepogody przeniesie się do Klubu Krąg.

Zobacz też: Przegląd kulturalny

Najlepszym przykładem na to, że kultura ma szansę się rozwijać także z dala od centrum miasta, jest Piątkowo, gdzie drugi rok z rzędu odbywały się tam Bloki Animacji, a dodatkowo w sierpniu trwały Wakacje z blokami. Koordynatorką obydwu projektów jest Sylwia Czubała, którą wspierała Estrada Poznańską.
- Potrzeby mieszkańców w zakresie oferty kulturalnej w rejonie Piątkowo badamy od zeszłego roku, realizując różne działania w ramach projektu Bloki Animacji - rok temu razem z Joanną Stankiewicz i Karoliną Sikorską, w tym z Kingą Mistrzak. Projekt się zakończył, ale Estrada Poznańska wyszła z propozycją kontynuacji działań na Chrobrego. Wymyśliłam zatem Wakacje z blokami. Były potańcówki, namiot kultury, warsztaty zarówno dla seniorów, jak i dzieci - opowiada Czubała. - Zrozumiałam, że tak naprawdę nie ma znaczenia, czy organizujemy koncert czy kino plenerowe, ludzie chcą pewnej stałości, miejsca, do którego można wpaść na kawę i pogaduchy i zawsze spotka się te same twarze.

Akcja przypadła do gustu nie tylko dzieciom, które na koniec Wakacji z Blokami zorganizowały protest w obronie namiotu, gdzie odbywały się zajęcia, a także starszym mieszańcom.

- Głównie inicjatywy kulturalne, społeczne skupiają się na centrum miasta, przez co uczestniczą w nich głównie osoby zainteresowane danym wydarzeniem. Natomiast tutaj animatorzy wyszli do mieszkańców - mówi Martyna Badura, mieszkanka Piątkowa i podkreśla: - Dzięki temu była szansa, by poznać sąsiadów z klatki. Niestety, działające domy kultury nie spełniają takich zadań, chociaż powinny. Uważam, że środki publiczne powinny wspierać właśnie na tego typu inicjatywy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski