Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupujemy coraz mniej. Ekspertka: Nową siłą napędową polskiej gospodarki jest eksport

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Eksporterzy ratują utrzymują polską gospodarkę na powierzchni. Jeśli nie dostaną na czas czystej energii to ich czas może dobiec końca
Eksporterzy ratują utrzymują polską gospodarkę na powierzchni. Jeśli nie dostaną na czas czystej energii to ich czas może dobiec końca 123rf.com/profile_bialasiewicz'>bialasiewicz
Polska broni się przed recesją na różne sposoby. Przez wiele miesięcy motorem napędowym wzrostu PKB był wysoki poziom konsumpcji, który utrzymywał się pomimo rosnących cen. Gdy jednak inflacja zaczęła ocierać się o 16 proc., Polacy ograniczyli zakupy. Ostatecznie rok 2022 Polska zakończyła rekordowym PKB przekraczającym trzy bilony złotych, ale to tyle dobrych wiadomości. Pierwsze miesiące tego roku miały pokazać, czy gospodarka poradzi sobie ze skutkami wojny w Ukrainie i nadmiarowymi wydatkami w czasie pandemii. Z pomocą przyszły firmy produkcyjne.

Spis treści

Wartość polskich towarów wysłanych za granicę przekroczyła w marcu 30 mld zł – poinformowała kilka dni temu Krajowa Izba Gospodarcza. Oznacza to wzrost w stosunku do lutego o 14,1 proc. Jeśli jednak porównamy dane sprzed roku, progres jest jeszcze większy, bo polskim przedsiębiorcom udało się sprzedać w marcu o 16,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 r. Warto jednak pamiętać, że informacje KIG są na szacunkach. Na twarde dane trzeba będzie jeszcze poczekać. Warto też studzić emocje i nie patrzeć ze zbyt dużym optymizmem.

Gospodarka rozwija się na dobrym poziomie

Marzec to bowiem tradycyjnie miesiąc wzrostu aktywności gospodarczej związanej z akumulacją zapasów przez przedsiębiorstwa handlowe i wzmożone zakupy surowców dokonywane przez producentów. Nie powinno to jednak zakłócać optymistycznego spojrzenia na perspektywy rozwoju gospodarki, ponieważ w marcu złoty umocnił się zarówno do dolara, jak i do euro w stosunku do notowań z lutego. Polska waluta odrobiła też stratę do euro, biorąc pod uwagę analogiczny okres 2023 r., jednak była słabsza w odniesieniu do dolara. Ma to o tyle duże znaczenie, że mocniejszy złoty względem euro nieco ograniczył zyski polski eksporterów, co przy tak wysokiej dynamice wzrostu wartości eksportu oznacza, że gospodarka radzi sobie coraz lepiej.

Uwaga, bo złoty wciąż jest za słaby

Emocje studzi jednak także ekonomista Marek Zuber, który przypomina, że polska waluta, mimo że ostatnio sporo odrobiła, to wciąż jest słaba. Ekspert przyznaje jednocześnie, że złoty wydaje się bardziej odporny na decyzje banków centralnych. Taki wniosek można wysnuć po zeszłotygodniowych podwyżkach stóp referencyjnych o 25 punktów bazowych, dokonanych przez amerykańską rezerwę federalną (FED) oraz Europejski Bank Centralny (EBC) – złoty wytrzymał presję i wykazał się stabilnym kursem.

Spadek konsumpcji obniża inflację producencką

Według ekonomistki prof. Elżbiety Mączyńskiej, pomimo spadku poziomu konsumpcji, polska gospodarka trzyma się nieźle. Dzieje się tak za sprawą właśnie eksportu.

– Tak jak jeszcze do niedawna podstawową siłą napędową polskiej gospodarki była konsumpcja, tak teraz na dobre wyniki przedsiębiorstw wpływa korzystnie sprzedaż polskich towarów za granicą – mówi prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. – Spadek konsumpcji sprzyja obniżaniu się inflacji producenckiej – obecnie wynosi ona nieco ponad 10 proc., a jeszcze niedawno kształtowała się na poziomie niemal dwukrotnie wyższym – przypomina Mączyńska.

Produkcja i eksport mają trzy lata na nowe źródła energii

Eldorado polskich producentów i wysokie wartości eksportu mogą jednak skończyć się już niebawem. Zgodnie z nowymi, unijnymi przepisami, bezpłatne uprawnienia do emisji będą stopniowo wycofywane w latach 2026-34, tak, by do 2030 r. przemysł ograniczył emisję o 66 proc. w porównaniu do 2005 r. Jeśli Polsce nie uda się dokonać dużego skoku technologicznego w kwestii transformacji energetycznej to polskie firmy przestaną być konkurencyjne. Przed takim scenariuszem ostrzegał niedawno na naszych łamach członek zarządu Pracodawcy.pl mec. Piotr Podgórski.

Polska energetyka ściga się z Brukselą

Z uwagi na przyspieszenie przez Brukselę walki o klimat, polskie firmy energetyczne muszą również czym prędzej otwierać nowe ekologiczne elektrownie. O tym właśnie, jak i o dużych inwestycjach mających zapewnić spokój polskiemu przemysłowi, mówił pod koniec kwietnia w Wielbarku (woj. warmińsko-mazurskie) prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, w związku z otwarciem farmy fotowoltaicznej o mocy 65 MW. Prezes koncernu multienergetycznego zapowiedział wtedy przeznaczenie 120 mld zł na energetykę zeroemisyjną przez następne siedem lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kupujemy coraz mniej. Ekspertka: Nową siłą napędową polskiej gospodarki jest eksport - Strefa Biznesu

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski