Kilka lat temu kupiłem działkę, by pobudować na niej domek letniskowy. Były właściciel i ja, jako nabywca, sporządziliśmy umowę i podpisaliśmy ją w obecności świadków. Teraz dowiedziałem się, że ta umowa jest nieważna. Czy to prawda?
Niestety, umowa rzeczywiście jest nieważna. Ziemia, obojętnie, jak duży obszar obejmuje, jest nieruchomością, a przepisy prawa cywilnego przy sprzedaży nieruchomości wymagają zachowania szczególnej formy prawnej - formy aktu notarialnego.
Bez znaczenia jest przy tym, czy zgodne oświadczenia woli sprzedaży i kupna zostały złożone w obecności świadków, czy bez nich. Jest to konieczne dla spełnienia wymogu tak zwanej "pewności obrotu" i nie ma od tego wyjątków. Kodeks cywilny wyróżnia kilka postaci szczególnych form czynności prawnych, od przestrzegania których zależy to, czy dana czynność wywoła określony skutek. Może on być uzależniony od woli stron albo wynikać bezpośrednio z przepisu. Jeżeli przepis zastrzega dla danej czynności formę aktu notarialnego, jej niedochowanie wiąże się z nieważnością. Po prostu jest tak, jakby czynności tej w ogóle nie było.
Strony mogą też w umowie zastrzec dokonywanie zmian wyłącznie w formie pisemnej i jeżeli zaznaczą, że czynią to pod rygorem nieważności - zmiany dokonane ustnie też nie będą ważne. W przypadku czytelnika, jeżeli obie strony umowy sprzedaży żyją i nie zmieniły swoich zamiarów, muszą umowę "powtórzyć" przed notariuszem.
STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?