Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurczaki przy Kupcu mogą zostać... na zawsze. Mimo zmiany planu!

Maciej Roik
Kurczaki przy Kupcu mogą zostać... na zawsze. Mimo zmiany planu!
Kurczaki przy Kupcu mogą zostać... na zawsze. Mimo zmiany planu! Waldemar Wylegalski
Poznańscy radni przyjęli we wtorek plan miejscowy dla 188-metrowej działki przy Kupcu Poznańskim. Na słynnym skrawku ziemi, którego właściciel kilkanaście lat temu odmówił przystąpienia do spółki Kupiec Poznański, mogą powstać budynki usługowe lub zabudowa wielorodzinna.

Choć radni plan przyjęli, faktycznie może on absolutnie nic nie zmieniać. Zapisy, które określają sposób zagospodarowania terenu, nie mogą bowiem działać wstecz. A zatem kilka "szczęk", stragany i słynna już dzisiaj budka z kurczakami, mogą tam zostać na zawsze.

- W mojej opinii nie ma żądnych podstaw, by właściciela zmusić do usunięcia tych elementów, które znajdują się tam dzisiaj -
podkreśla Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Poznania.

Prawo nie działa wstecz, a to w przypadku działki Dariusza Bąkowskiego nie oznacza niczego więcej, niż brak możliwości ustawiania tam kolejnych straganów. Co jeśli właściciel zdecyduje się na usunięcie tych, które są tam dzisiaj?

Wtedy może zbudować tam budynek mieszkalny lub usługowy. To co budzi największe kontrowersje właściciela to zasięg planu, który obejmuje tylko jego działkę, a nie tą na której stoi Kupiec Poznański. - To jest jawna dyskryminacja - zaznacza D. Bąkowski. - Plan umożliwia wieszania reklam tylko na poziomie pierwszej kondygnacji. W praktyce oznacza to, że mogę tam zawiesić tylko tablicę informacyjną. Dlaczego, skoro cały plac Wiosny Ludów jest obwieszony reklamami?

Zdaniem D. Bąkowskiego to dziwi szczególnie w kontekście sąsiadującego z jego działką Kupca Poznańskiego. Ten jest bowiem obwieszony reklamami z trzech stron.

- Według moich obliczeń, reklamy które tam się znajdują mają powierzchnię około tysiąca metrów kwadratowych - podkreśla właściciel. I zapewnia: Będę wnosił o uchylenie planu, najpierw u wojewody, a jak to nie pomoże, to w sądzie.

Pytanie czy reklamy wiszące na Kupcu są legalne. Podczas wtorkowej sesji na to pytanie nie potrafił udzielić odpowiedzi wiceprezydent Jerzy Stępień. Na razie nie wie tego również nadzór budowlany.

- Postępowanie wyjaśniające w sprawie legalności wiszących na budynku reklam zostało już wszczęte - mówi Paweł Łukaszewski.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski