Kuria żąda od Poznania 6 mln za VIII LO

- Wezwaniem do zapłaty chcieliśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na konieczność podpisania umowy i przypomnieć, że od 2007 r. dług miasta wciąż rośnie - twierdzi ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii.

Czytaj także:
Poznań: Kuria nie dostanie 23 mln zł za VIII LO
Kłótnia o budynek VIII LO w Poznaniu

Zdaniem kurialnego ekonoma ks. Henryka Nowaka, dotychczasowe rozmowy z magistratem nie przyniosły konkretnych decyzji.

- Stanowiska stron nie zbliżały się - tłumaczy impas w rozmowach Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania. Jednocześnie podkreśla jednak, że miasto nie lekceważy żadnego partnera, tym bardziej kurii. Jego zdaniem, nie można tej sytuacji interpretować, jako zerwania rozmów czy brak chęci do ich kontynuowania.

- Dalsze prowadzenie negocjacji stało się bezcelowe, tym bardziej, iż na przestrzeni ostatnich ośmiu miesięcy miasto nie wykazało żadnej inicjatywy wskazującej na wolę dalszego prowadzenia rozmów w tej sprawie - mówi ks. H. Nowak.

Krzysztof Jonczyk, dyrektor wydziału gospodarowania mieniem miasta zapewnia, że kuria może zaproponować termin spotkania, gdy tylko zechce na ten temat rozmawiać.

Wszystko wskazuje na to, że każda ze stron okopała się na swoich pozycjach i nie chce ustąpić. Sprawa rozbija się o wysokość czynszu.

- Jesienią ubiegłego roku zaproponowaliśmy tzw. czynsz oświatowy - przypomina K. Jonczyk, ale nie chce zdradzić jego wysokości. Twierdzi, że obiecano kościołowi nie ujawnianie kwot do momentu zakończenia pertraktacji. I dodaje: - Jest on zbliżony do tego, który przestawił biegły sądowy. Kuria jednak upiera się, że stawki muszą być komercyjne.
Miasto nie chce ich zaakceptować, dlatego - jak czytamy w oświadczeniu kurii - "dalsze prowadzenie negocjacji stało się bezcelowe".

Jaka była oferta kościoła? Propozycja obejmuje nie tylko kwestię czynszu za "ósemkę", ale także opłaty za budynek przy ul. Kanclerskiej 32 dzierżawiony przez kurię od miasta, w którym mieści się gimnazjum katolickie. W tym przypadku wynajem odbywa się na preferencyjnych warunkach. Kościół płaci 2,30 zł za mkw. obiektu na rok.

- Proponowaliśmy, aby stawki za szkołę przy Kanclerskiej były komercyjne, tak jak zrobiono to w przypadku VIII LO. Sugerowaliśmy, by porównać wyceny i wypłacić sobie nawzajem różnicę - tłumaczy ks. M. Szczepaniak.

Z wyliczeń kurialnego ekonoma wynika, że po umniejszeniu o należność za placówkę przy Kanclerskiej miasto płaciłoby za "ósemkę" ok. 600 tys. czynszu rocznie.

- Ta propozycja nie została jednak zaakceptowana przez przedstawicieli władz miejskich - mówi ks. Henryk Nowak.

Z tego powodu kuria zażądała 6 mln zł za bezumowne korzystanie przez miasto z budynku przy ul. Głogowskiej w latach 2007-2011. Pismo w tej sprawie złożyła w Urzędzie Miasta. M. Kruszyński twierdzi, że trudno mu się do niego odnieść, ponieważ nie zna jego treści.

Głośno wokół VIII L O zrobiło się kilka lat temu, kiedy to kuria wystąpiła o zwrot budynku przy Głogowskiej. Odzyskała go w 2007 r. Wtedy też rozpoczęły się negocjacje na temat wysokości czynszu. Ponadto kościół starał się o odszkodowanie od państwa za utracone korzyści. W 2010 roku Sąd Okręgowy przyznał je (23 mln zł), ale w czerwcu tego roku Apelacyjny uchylił tę decyzję, nie przyznając kurii odszkodowania w ogóle.