Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurier okradł sam siebie, uderzył się butelką w głowę i zadzwonił na policję

q
Pracownik firmy kurierskiej zgłosił, że został pobity i okradziony. Na głowie miał ranę po uderzeniu tępym narzędziem. Szczegółowo opisał także sprawcę napaści. Jak się okazało, cały napad sfingował, bo - jak tłumaczył później - potrzebował pieniędzy – podał portal Onet.

Jak czytamy w Onecie cała sprawa rozegrała się w piątkowy poranek w Świnoujściu i zakończyła bardzo szybko. Ranny w głowę mężczyzna poprosił przypadkowego przechodnia o wezwanie policji. Jak tłumaczył, został napadnięty i okradziony. - Patrol, który natychmiast przybył na miejsce zgłoszenia, odnalazł pokrzywdzonego mężczyznę - relacjonuje w portalu Beata Olszewska ze świnoujskiej policji. - Okazał się nim pracownik firmy kurierskiej, który oświadczył, że kilka minut wcześniej został uderzony butelką w głowę i okradziony z pieniędzy. Posiadający na czole ślady krwi 34-letni mieszkaniec Świnoujścia opisał ze szczegółami mężczyznę, który go zaatakował - dodaje.

Kurier tłumaczył, że miał przy sobie kilkanaście tysięcy złotych pochodzące od klientów, a napastnik wszystko zabrał. Mężczyzna trafił do szpitala, a policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Szybko jednak okazało się, że cały napad został tak naprawdę sfingowany. Mężczyźnie grozi teraz do pięciu lat więzienia.
Źródło: Onet

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kurier okradł sam siebie, uderzył się butelką w głowę i zadzwonił na policję - Dziennik Zachodni

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski