Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuzyn zgwałcił niepełnosprawnego 8-latka. Ofiara nie mogła uciekać ani krzyczeć. Sąd wymierzył rażąco niską karę?

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Michał G. został skazany za zgwałcenie 8-letniego wówczas kuzyna. Od wyroku odwołała się prokuratura.
Michał G. został skazany za zgwałcenie 8-letniego wówczas kuzyna. Od wyroku odwołała się prokuratura. Pixabay
Nie mógł uciekać ani krzyczeć. Ośmioletni chłopiec z niepełnosprawnością został dwukrotnie zgwałcony przez nastoletniego kuzyna. Choć wiedzieli o tym rodzice ofiary i sprawcy, sprawę zgłosili dopiero nauczyciele po tym, jak chłopiec próbował popełnić samobójstwo. Sad okręgowy wymierzył sprawcy najniższy możliwy wyrok, od którego odwołała się prokuratura, uznając go za rażąco niski.

Dramat niepełnosprawnego 8-latka. Nie mógł uciekać ani krzyczeć

Koszmar miał się rozegrać między lipcem a wrześniem 2018 roku, w małej wsi pod Piłą. Jak informuje „Gazeta Wyborcza", 8-latek odwiedzał tam ciocię, wujka i kuzynów. Był sprawny intelektualnie, miał natomiast problemy ze słuchem, mową i poruszaniem się (chodził o kulach, a lekarze założyli mu na nogi szyny).

17-letni kuzyn, Michał G., wykorzystał go seksualnie dwa razy. Najpierw w łazience zmusił do seksu oralnego i analnego, a potem w swoim pokoju do seksu oralnego. Prokuratura dowiedziała się o tym w połowie 2021 roku od nauczycieli chłopca.

W czerwcu 2022 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał kuzyna ofiary na najniższą możliwą karę trzech lat i miesiąc więzienia.

– Oskarżony jest niebezpieczny, jego czyn perfidny i okrutny, a wyrok to nieporozumienie

– mówi „Wyborczej" w prokurator Michał Jopek z Piły.

Czytaj także: Bili pięściami, zmuszali do jedzenia wymiocin. Rodzina znęcała się nad 65-latką

Zgwałcił 8-letniego kuzyna. Prokurator chce wyższej kary

Sąd uznał, że tylko napaść w łazience wypełnia definicję gwałtu, bo kuzyn użył przemocy. W przypadku napaści w pokoju nie było zaś przemocy i podstępu, nie był to więc gwałt, a jedynie doprowadzenie do tzw. innej czynności seksualnej. Trzeci zarzut dotyczył całowania niepełnosprawnego chłopca – w tym wypadku sąd uniewinnił kuzyna, powołując się na brak dowodów.

Prokurator zażądał zmiany wyroku w sprawie dwukrotnego zgwałcenia niepełnosprawnego 8-latka. Śledztwo i proces w pierwszej instancji toczyły się niejawnie, dopiero podczas procesu apelacyjnego szczegóły ujrzały światło dzienne.

Ciotka chroniła syna, rodzce nie chcieli uwierzyć

Zgwałcony 8-latek, płacząc, opowiedział o swoim dramacie ciotce, u której przebywał. Była to matka sprawcy.

– Zamiast pomocy było powtarzane w kółko pytanie, czy to na pewno prawda, bo Mikołaj może pójść do więzienia

– mówił prokurator, cytowany przez gazetę. Po zdarzeniu, w grudniu 2018 roku chłopiec próbował odebrać sobie życie, skacząc z okna.

Sprawa została zgłoszona przez nauczycieli 8-latka. Jego rodzice nie byli pewni czy syn mówił prawdę. Odseparowali go jednak od starszego kuzyna. W trakcie śledztwa współpracowali z prokuraturą.

Czytaj też: Przerażające sekrety opuszczonego szpitala psychiatrycznego pod Poznaniem. To tragiczna historia

Nastolatek zgwałcił 8-letniego kuzyna. Sąd apelacyjny wyda kolejny wyrok

Według informacji „Gazety Wyborczej" jeszcze przed wyrokiem po stronie oskarżonego stanęła dwójka ławników, którzy mieli przegłosować zawodową sędzię i wypuścić oskarżonego z aresztu. Ich decyzję szybko zmienił sąd apelacyjny i oskarżony wrócił za kratki. Możliwe zatem, że również ławnicy wpłynęli na wysokość kary.

Według obrońcy kara, w przypadku ponownego uznania nastolatka za winnego, nie powinna być wyższa.

– W jaki sposób dłuższa izolacja od społeczeństwa przyczyni się do jego resocjalizacji? I tak poniósł już dotkliwą karę – te zdarzenia rozbiły rodzinę, na wolności będzie musiał zmierzyć się z piętnem

– przekonywał adwokat Michał Kledzik.

Obserwuj nas także na Google News

– Patrzymy na pokrzywdzonego, a nie sprawcę

– apelował tymczasem prokurator Michał Jopek. Podkreślał, że chłopiec ufał kuzynowi, który go zgwałcił.

– Sprawca dopuścił się potwornych czynów wobec osoby niepełnosprawnej. Trzy lata i miesiąc więzienia za tak ohydne czyny? Nie potrafię zrozumieć tego wyroku. Jeśli zostanie utrzymany, nie pogodzę się z tym do końca życia.

Sąd ogłosi wyrok 30 listopada.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski