Była to już kolejna odsłona sądowego maratonu, który przez wiele miesięcy oskarżeni próbowali przedłużyć przy pomocy rozmaitych wniosków, w tym wielokrotnie, o odwołanie przewodniczącego składu, sędziego Macieja Płóciennika.
Sędzia Płóciennik sprawę nadal prowadzi, a jedynymi nieobecnymi na sali są właśnie oskarżeni. Nie ma to już jednak wpływu na przebieg procesu: świadkowie mogą bowiem zeznawać pod ich nieobecność. Z faktu, iż musieli pojawić się dzisiaj w sądzie, nie byli jednak zadowoleni. Dlatego dla oskarżonych żądają jak najwyższego wymiaru kary, w tym przypadku 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Motywują to tym, iż za cały proces płacą na razie tylko podatnicy, również swoim czasem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?