Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech II Poznań - Widzew Łódź 1:2. Rezerwy Kolejorza prowadziły, ale ostatecznie przegrały. Mnóstwo policjantów we Wronkach [ZDJĘCIA]

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Spotkanie rezerw Lecha Poznań z Widzewem Łódź już od kilku dni elektryzowało kibiców. Mieszkańcy Wronek dawno nie mieli okazji widzieć tylu policjantów pod stadionem przy ulicy Leśnej. Pojedynek w ramach rozgrywek drugiej ligi był spotkaniem podwyższonego ryzyka, ale na szczęście emocje były tylko na boisku, na którym lepsi okazali się zawodnicy Widzewa Łódź.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Spotkanie rezerw Lecha Poznań z Widzewem Łódź już od kilku dni elektryzowało kibiców. Mieszkańcy Wronek dawno nie mieli okazji widzieć tylu policjantów pod stadionem przy ulicy Leśnej. Pojedynek w ramach rozgrywek drugiej ligi był spotkaniem podwyższonego ryzyka, ale na szczęście emocje były tylko na boisku, na którym lepsi okazali się zawodnicy Widzewa Łódź.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Robert Woźniak
Spotkanie rezerw Lecha Poznań z Widzewem Łódź już od kilku dni elektryzowało kibiców, a mieszkańcy Wronek dawno nie mieli okazji widzieć tylu policjantów pod stadionem przy ulicy Leśnej. Pojedynek w ramach rozgrywek drugiej ligi był spotkaniem podwyższonego ryzyka, ale na szczęście emocje były tylko na boisku, na którym lepsi okazali się zawodnicy Widzewa Łódź.

Przy pełnym słońcu punktualnie o godzinie 17.00 wybrzmiał pierwszy gwizdek sędziego w spotkaniu rezerw Lecha Poznań z Widzewem Łódź. Rafał Ulatowski zdecydował się na dziewięć zmian w pierwszym składzie w porównaniu z przegranym ledwie 72-godziny temu meczu z Górnikiem Polkowice 0:3. Z kolei w barwach Widzewa od pierwszej minuty na boisku pojawili się dwaj byli zawodnicy Lecha Poznań, czyli Marcin Robak i Mateusz Możdżeń. Ten drugi zaliczył nawet ekstraklasowy debiut na stadionie we Wronkach w 2009 roku. Miało to miejsce w barwach Lecha w meczu przeciwko Wiśle Kraków, wygranym wówczas przez lechitów 1:0.

Początek meczu był dość spokojny, ale to zawodnicy Rafała Ulatowskiego jako pierwsi zaczęli konstruować konkretniejsze akcje i już po pierwszej z nich powinni powadzić. Arkadiusz Kaczmarek dograł piłkę z prawej strony boiska na głowę Filipa Szymczaka, a ten wyskoczył najwyżej i oddał świetny strzał, ale kapitalną paradą popisał się Wojciech Pawłowski. Widzew nie pozostał dłużny i kilka minut później do dogranej piłki z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Marcin Robak i Karol Szymański ledwie zdążył wybić piłkę przed linią bramkową. Goście sugerowali, że piłka wpadła do siatki, ale sędziowie byli innego zdania.

Lech Poznań nie potrafił wygrać trzeciego meczu z rzędu. Kolejorz zaledwie zremisował na własnym boisku z Jagiellonią Białystok 1:1. Mecz Lech - Jagiellonia oglądało na żywo 11 947 fanów. Byłeś na Bułgarskiej? Znajdź się na zdjęciach. Oto wielka galeria kibiców z meczu Lech - Jagiellonia.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:1. Galeria kibiców na ...

Pojedynek na strzały z główki trwał w najlepsze, ale prym zaczęli w nim wieść gospodarze. Najpierw w 36. minucie na świetną akcję na lewej stronie zdecydował się Filip Marchwiński i dośrodkował na głowę Grzegorza Wojtkowiaka, który pozostał po stałym fragmencie gry w polu karnym i uderzył tuż obok lewego słupka bramki bramkarza Widzewa.

Kolejny strzał z główki oddał Filip Szymczak. Napastnik rezerw Kolejorza wybieg na krótki słupek do piłki zagrywanej z rzutu rożnego i niewiele pomylił się w swojej próbie. Tempo spotkania w pierwszej połowie było dobre i lechici stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Kibice Widzewa w komplecie pojawili się dopiero w okolicach 40. minuty spotkania.

Czytaj też: Lech Poznań - Jakub Kamiński: Byłem w szoku, gdy zobaczyłem swoje nazwisko w pierwszym składzie [WIDEO]

Na drugą połowę w szatni pozostał słabo dysponowany Jakub Moder, a zmienił go Eryk Kryg, a sytuacje stworzone po przerwie wreszcie przerodziły się na bramki. Najpierw w 54. minucie dobrą akcję na prawym skrzydle stworzył Tymoteusz Klupś i posłał świetne podanie do Filipa Marchwińskiego. Ten wyszedł sam na sam i minął bramkarza, który powalił wychowanka Lecha Poznań w polu karnym, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do karnego podszedł sam poszkodowany i pokonał Pawłowskiego, otwierając tym samym wynik spotkania.

Widzew szybko wrócił do gry. Dwie minuty później akcję w ofensywie przeprowadzili dwaj byli lechici, czyli Marcin Robak i Mateusz Możdzeń. Ten pierwszy dośrodkował z prawej strony na głowę Możdzenia, a pomocnik Widzewa z bliskiej odległości pokonał strzałem głową Karola Szymańskiego. Kolejne minuty dalej stały pod znakiem ostrzału ze strony Marcina Robaka, ale dwa razy lepszy okazał się bramkarz Lecha.

W 70. minucie strzałem w poprzeczkę bramki Widzewa popisał się Maciej Makuszewski, ale to był praktycznie ostatni akcent w ofensywie rezerw Kolejorza w sobotnim spotkaniu. Lechici wraz z upływem minut wyglądali gorzej fizycznie i skończyło to się bramką w 85. minucie meczu dla gości. Podopieczni Ulatowskiego nie potrafili już odwrócić losów spotkania i to Widzew zanotował trzecie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie drugiej ligi. Z kolei dla rezerw Lecha Poznań była to druga porażka z rzędu na swoim stadionie.

Lech II Poznań 1:2 Widzew Łódź (0:0)
Bramki: Filip Marchwiński 55. (k) - Mateusz Możdżeń 56., Christopher Mandiangu 84.

Lech II: Karol Szymański - Arkadiusz Kaczmarek (88. Paweł Tupaj), Grzegorz Wojtkowiak, Kacper Andrzejewski, Jakub Niewiadomski - Maciej Makuszewski, Tomasz Cywka, Jakub Moder (46. Eryk Kryg), Filip Marchwiński (61. Juliusz Letniowski), Tymoteusz Klupś - Filip Szymczak (81. Ołeksandr Jacenko).

Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Sebastian Zieleniecki, Sebastian Rudol, Marcel Pięczek (46. Kornel Kordas) - Daniel Mąka (72. Christopher Mandiangu), Bartłomiej Poczobut, Mateusz Możdżeń, Konrad Gutowski - Przemysław Kita (83. Rafał Wolsztyński), Marcin Robak.

ZOBACZ TEŻ:

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:1

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:1. Trener Dariusz Żura...

Jakub Kamiński - Byłem w szoku, gdy zobaczyłem swoje nazwisko w pierwszym składzie Lecha:

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski