Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Abdul Tetteh aż półtora roku czekał na gola

Karol Maćkowiak
ABDUL TETTEH  w meczu z Pogonią strzelił gola na 3:1
ABDUL TETTEH w meczu z Pogonią strzelił gola na 3:1 Grzegorz Dembinski
Pomocnik z Ghany wreszcie trafił do siatki, co w jego przypadku jest prawdziwym wyczynem, bo ostatnio zdarzyło mu się to w marcu 2015 roku...

W spotkaniu z Pogonią swojego debiutanckiego gola zdobył Abdul Tetteh, który przypieczętował zwycięstwo Lecha. Urodzony w Ghanie piłkarz ostatnio do siatki rywali trafił 9 marca 2015 roku, gdy jego drużyna Platanias Chania przegrała z Levadiakosem (1:3) w lidze greckiej. Nigdy nie był specjalnie skuteczny, a najwięcej bramek w jednym sezonie zdobył w rozgrywkach 2013/14 - cztery.

To był mecz, w którym złamane zostały także inne passy. Przede wszystkim Lech wreszcie wygrał po przerwie na mecze reprezentacji, co nie udawało mu się w lidze od prawie trzech lat. Ostatni raz taka sztuka udała się Lechowi 25 listopada 2013 roku. Wtedy Kolejorz wysoko pokonał na wyjeździe Cracovię Kraków (6:1). Lechici mieli wówczas o tyle ułatwione zadanie, że ten mecz rozgrywano w poniedziałek, dzięki czemu po przerwie na mecze reprezentacji było po prostu więcej czasu na odpowiednie przygotowanie się. Było to jednak tak dawno, że wówczas o obliczu drużyny decydowali m.in. Rafał Murawski i Bartosz Ślusarski (dziś Tarnovia Tarnowo Podgórne).

Co ciekawe, właśnie fakt, jak wielu Lech ma reprezentantów trener Nenad Bjelica wykorzystał do motywacji zespołu przed meczem.

- Zapytałem zawodników z pierwszej jedenastki o to, czy oni, jako reprezentanci krajów są zadowoleni z faktu, że ich klub znajduje się dopiero na dwunastym miejscu w tabeli - przyznał już po spotkaniu szkoleniowiec.

Z kolei trener Nenad Bjelica (z pewnością nieświadomie) przerwał trwającą aż 15 lat serię trenerskich ligowych debiutów w Kolejorzu bez zwycięstwa. Ostatnim szkoleniowcem Lecha, który wygrał w ligowym debiucie był Bogusław Baniak, którego drużyna pokonała 7 kwietnia Tłoki Gorzyce (2:0).

Co ważne, Lech przedłużył passę spotkań bez porażki do pięciu. Kolejorz już trzeci raz z rzędu wygrał przy Bułgarskiej i wydaje się, że pod wodzą nowego trenera wraca na właściwe tory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski