W spotkaniu z Pogonią swojego debiutanckiego gola zdobył Abdul Tetteh, który przypieczętował zwycięstwo Lecha. Urodzony w Ghanie piłkarz ostatnio do siatki rywali trafił 9 marca 2015 roku, gdy jego drużyna Platanias Chania przegrała z Levadiakosem (1:3) w lidze greckiej. Nigdy nie był specjalnie skuteczny, a najwięcej bramek w jednym sezonie zdobył w rozgrywkach 2013/14 - cztery.
To był mecz, w którym złamane zostały także inne passy. Przede wszystkim Lech wreszcie wygrał po przerwie na mecze reprezentacji, co nie udawało mu się w lidze od prawie trzech lat. Ostatni raz taka sztuka udała się Lechowi 25 listopada 2013 roku. Wtedy Kolejorz wysoko pokonał na wyjeździe Cracovię Kraków (6:1). Lechici mieli wówczas o tyle ułatwione zadanie, że ten mecz rozgrywano w poniedziałek, dzięki czemu po przerwie na mecze reprezentacji było po prostu więcej czasu na odpowiednie przygotowanie się. Było to jednak tak dawno, że wówczas o obliczu drużyny decydowali m.in. Rafał Murawski i Bartosz Ślusarski (dziś Tarnovia Tarnowo Podgórne).
Co ciekawe, właśnie fakt, jak wielu Lech ma reprezentantów trener Nenad Bjelica wykorzystał do motywacji zespołu przed meczem.
- Zapytałem zawodników z pierwszej jedenastki o to, czy oni, jako reprezentanci krajów są zadowoleni z faktu, że ich klub znajduje się dopiero na dwunastym miejscu w tabeli - przyznał już po spotkaniu szkoleniowiec.
Z kolei trener Nenad Bjelica (z pewnością nieświadomie) przerwał trwającą aż 15 lat serię trenerskich ligowych debiutów w Kolejorzu bez zwycięstwa. Ostatnim szkoleniowcem Lecha, który wygrał w ligowym debiucie był Bogusław Baniak, którego drużyna pokonała 7 kwietnia Tłoki Gorzyce (2:0).
Co ważne, Lech przedłużył passę spotkań bez porażki do pięciu. Kolejorz już trzeci raz z rzędu wygrał przy Bułgarskiej i wydaje się, że pod wodzą nowego trenera wraca na właściwe tory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?