Zagłębie Lubin nie chce stracić swojego podstawowego prawego obrońcy. Czerwiński grał we wszystkich jesiennych meczach Miedziowych. Zaliczył prawie komplet - 1800 minut. Jesienią strzelił jednego gola, ale miał aż sześć asyst, co jest bardzo dobrym wynikiem. Alan Czerwiński w Zagłębiu Lubin występuje od lipca 2017 roku. W tym czasie rozegrał 72 spotkania, w których strzelił 2 bramki i zanotował 13 asyst. Na początku sezonu 2018/19 defensor zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, przez co musiał pauzować kilka miesięcy.
Nowy prezes Zagłębia - Artur Jankowski - zapowiedział w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej" , że wie jacy jego zawodnicy są w kręgu zainteresowania innych klubów, ale nie ma mowy o tym, by opuścili oni Miedziowych w tym okienku transferowym.
- Nikogo nie zamierzamy już oddać i chcę, aby wszyscy piłkarze z obecnej kadry, plus ewentualnie nowi zawodnicy, polecieli na zgrupowanie. No, oczywiście są piłkarze, którzy mają wpisane w kontrakty klauzulę odstępnego i jeśli ktoś te kwoty nam wpłaci, to wtedy nie będziemy mieli nic do powiedzenia, ale na tę chwilę ci którzy są - zostają.
Za ile można kupić Alana Czerwińskiego?
Klauzula odstępnego w przypadku Czerwińskiego wynosi aż 700 tys. euro. To oczywiście cena zaporowa, bo nikogo w ekstraklasie nie stać, by za pół roku gry płacić takie pieniądze. 350 tys. złotych Kolejorz wydał dwa lata temu, gdy pozyskał Piotra Tomasika, który przyszedł z Jagiellonii też pół roku przed końcem umowy. Na ten transfer bardzo nalegał Bjelica. Lech był ponadto w lepszej sytuacji finansowej, a Tomasik był tylko rezerwowym. Za Czerwińskiego Lech jest gotowy wyłożyć dwa razy więcej.
Sprawa nabrałaby tempa, gdyby Zagłębiu udało się na rynku znaleźć wartościowego następcę Czerwińskiego. I pewnie już to robi, wykorzystując kontakty trenera Martina Seveli.
ROZWIĄŻ QUIZ PIŁKARSKI:
- Z tego co zdążyliśmy się dowiedzieć, to Zagłębie podjęło jednak rozmowy z Lechem na temat sprzedaży Czerwińskiego już tej zimy. Słyszymy o dwóch kwotach - 600 i 700 tysięcy złotych. Pierwsza tura tych negocjacji się nie powiodła - obie strony obstawały przy swoich stanowiskach - pisze portal Weszło.
Zagłębie już w piątek wyjeżdża na zgrupowanie do Belek. Lech pojawi się w tej miejscowości dwa dni później. Nie jest więc wykluczone, że w trakcie obozu Alan Czerwiński zmieni hotel i dołączy do Kolejorza. Oczywiście pod warunkiem, że dostanie za swojego obrońcę satysfakcjonującą kwotę.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?