Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Augustyn może zastąpić Kadara

LEM
Błażej Augustyn (w barwach Górnika Zabrze) trafi do Lecha,  jeśli sprzedany zostanie Tamas Kadar.
Błażej Augustyn (w barwach Górnika Zabrze) trafi do Lecha, jeśli sprzedany zostanie Tamas Kadar. Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Jeśli Lechowi uda się sprzedać Tamasa Kadara, jego następcą w Kolejorzu może być Błażej Augustyn. 28-letni obrońca występuje obecnie w Ascoli.

Tamas Kadar wyjechał z poznańską drużyną na zgrupowanie na Cypr, ale Lech bierze też pod uwagę sytuację, że Węgier rozstanie się z klubem, jeśli znajdzie się kontrahent gotowy wyłożyć za niego 2,5 mln euro.

W ostatnich dniach wydawało się, że najbliżej pozyskania Tamasa Kadara jest Dynamo Kijów. Ukraiński zespół szukał bowiem następcy Domagoja Vidy. Chorwatem bardzo zainteresowany był Galatasaray. Na swojej gwieździe Dynamo chciało zarobić przynajmniej 5 mln euro i z tych pieniędzy sfinansować transfer Kadara. Tymczasem Turcy, jak informuje ukraiński sport.ua, zaproponowali za Vidę tylko milion euro. To dużo poniżej oczekiwań klubu z Kijowa. Portal podaje, że Galatasaray, które chce wzmocnić swoją defensywę, złożyło też ofertę zakupu innego chorwackiego obrońcy Vedrana Corluka. On z kolei reprezentuje barwy Lokomotiwu Moskwa, a więc zespołu, który latem też chciał pozyskać Kadara.

Węgier czeka na rozwój sytuacji. Nie jest więc wykluczone, że jeśli Lech zdoła się porozumieć z chętnym na usługi Tamasa Kadara, to opuści on Cypr jeszcze przed końcem zgrupowania.

Odejście Kadara za satysfakcjonujące Lecha pieniądze otworzyłyby poznaniakom możliwości następnych ruchów na rynku transferowym. Trener Bjelica zapewniał przed wylotem na Cypr, że jeśli przy Bułgarskiej pojawi się zastrzyk gotówki, to oprócz pozyskanych już Raduta oraz Kostewycza pojawi się przynajmniej jeszcze jeden zawodnik.

Priorytetem po odejściu Kadara byłby środkowy obrońca i z naszych informacji wynika, że Lech ma już kandydata, który wzmocniłby defensywę. To Błażej Augustyn. 28-latek był zawodnikiem m.in. angielskiego Bolton Wanderers, Legii, włoskich Rimini, Catanii i Vicenzy. We wrześniu 2013 roku wrócił do Polski i przez dwa sezony występował w Górniku Zabrze. Ceniony był za dobre przygotowanie taktyczne.
Potem jednak obniżył loty, postanowił jeszcze raz spróbować sił za granicą i trafił do szkockiego Heart of Midlothian. Klub z Edynburga nie miał mocarstwowych ambicji, przeżywał problemy finansowe i choć Polak wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce, postanowił nie przedłużać z nim kontraktu.

Augustyn liczył, że latem trafi do jednego z angielskich klubów, bo był wolnym zawodnikiem i nie trzeba było płacić za niego odstępnego. Ale najlepszą ofertę dostał z Włoch, gdzie był dosyć dobrze znany. W barwach Ascoli rozegrał jesienią 17 meczów, spędził na boisku ponad 1500 minut, można więc powiedzieć, że jest przygotowany na to, by natychmiast wskoczyć do składu Kolejorza. W Lechu o miejsce w wyjściowej jedenastce rywalizowałby z Duńczykiem Lasse Nielsenem.

Augustyn wstępnie zgodził się już na warunki Lecha, bo poznański klub zaoferował mu trzyletni kontrakt, a w perspektywie walkę o trofea w ekstraklasie i Pucharze Polski oraz występy w europejskich pucharach. Takiego luksusu nie ma w Ascoli i dlatego poważnie rozważył ofertę powrotu do Polski. Teraz tak jak większość kibiców Kolejorza czeka tylko na to, jak w najbliższych dniach rozwijać się będzie sprawa transferu Tamasa Kadara.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lech Poznań: Augustyn może zastąpić Kadara - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski