Lech Poznań: Chyba za dobrze gramy, skoro takie rzeczy wychodzą - mówi trener Dariusz Żuraw o piłkarzach Lecha przyłapanych na imprezie

Przypomnijmy, że zimą Amaral został wypożyczony do portugalskiego do Pacos de Fereira. Oficjalnym powodem miały być względy rodzinne - piłkarz przekonywał, że w kwietniu jego narzeczona urodzi dziecko i chce być przy niej. Tymczasem w niedawnym wywiadzie przyznał, że tak naprawdę zależało mu na opuszczeniu Lecha, bo czuł się niedoceniany przez trenera Żurawia,

- Joao Amaral musi być naprawdę dobrym aktorem, skoro przekonał nas do powrotu do Portugalii przez sprawy osobiste. Nie chcę się wdawać z nim w medialną polemikę. Obserwuję jego grę, życzę mu dobrej formy, bo pewnie zobaczymy się w lipcu - tak skomentował tę sprawę na wtorkowej konferencji prasowej Dariusz Żuraw.

Zobacz też: Młodzi lechici złamali zasady izolacji w czasie pandemii koronawirusa. Będą konsekwencje?

Trener Lecha Poznań odniósł się także do zamieszania wokół Mateusza Skrzypczaka i Eryka Kryga, którzy mimo pandemii koronawirusa w weekend bawili się na imprezie w tłumie ludzi.

- Moi młodzi zawodnicy popełnili błąd, wykazali się nieodpowiedzialnością. Ta sytuacja wydarzyła się już wcześniej, zawodnicy mieli później badania, są zdrowi. Rozmawiałem na ten temat z dyrektorem Rząsą oraz lekarzem Pawlaczykiem, a także z całym zespołem. Jesteśmy grupą, która musi bardzo uważać. Jesteśmy pod ostrzałem, dlatego trzeba unikać takich sytuacji. Piłkarze to wiedzą i sprawa jest zamknięta - stwierdził Żuraw.

Trener Kolejorza przyznał, że teraz cały zespół koncentruje się na meczu z Pogonią.

- To będzie trudniejszy mecz od tego poprzedniego, dlatego musimy być w pełni skoncentrowani, żeby wygrać. Pogoń grała ostatnio z Lechią i przegrała pechowo, stwarzała sobie dużo sytuacji, lepiej grała w piłkę, zabrakło jej kropki nad i - ocenił rywala szkoleniowiec.

Dariusz Żuraw nie chciał zdradzić, kto zastąpi pauzującego za kartki Jakuba Modera.

- Mam fajną, szeroką kadrę, dlatego na pewno wybiorę jutro optymalny skład - przyznał Dariusz Żuraw.

Na mecz z Pogonią sprzedano do tej pory nieco ponad 5 tys. biletów. Wszystko jednak wskazuje na to, że pula przeznaczona dla kibiców ok 10 tys., zostanie wykupiona

– Cieszę się, że kibice wracają na trybuny. Nasi kibice zawsze byli dla nas wsparciem, mam nadzieję, że odniesiemy zwycięstwo. Wierzę, że dobrą grę pokażemy także w kolejnych spotkaniach - powiedział trener Lecha Poznań

Zobacz też:

Lech pewnym faworytem meczu z Pogonią? Zobacz wideo: