Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań twardo negocjuje z Derby County. Co z transferem Kamila Jóźwiaka do Anglii?

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
- Klubu, do którego może trafić Kamil, oczywiście nie potwierdzę. Zobaczymy też, ile potrwają jeszcze negocjacje, ale najprawdopodobniej jest to kwestia kilku dni. Okienko transferowe jest otwarte do 5 października, więc mamy jeszcze trochę czasu - mówi o ewentualnym transferze Kamila Jóźwiaka dyrektor sportowy Kolejorza Tomasz Rząsa.
- Klubu, do którego może trafić Kamil, oczywiście nie potwierdzę. Zobaczymy też, ile potrwają jeszcze negocjacje, ale najprawdopodobniej jest to kwestia kilku dni. Okienko transferowe jest otwarte do 5 października, więc mamy jeszcze trochę czasu - mówi o ewentualnym transferze Kamila Jóźwiaka dyrektor sportowy Kolejorza Tomasz Rząsa. Grzegorz Dembiński
Saga transferowa z odejściem Kamila Jóźwiaka do Derby County wydaje się być na ostatniej prostej. Angielski klub i wychowanek Kolejorza doszli już do porozumienia, ale nadal kwestią sporną jest kwota transferu za skrzydłowego. Lech w tej kwestii zmienił zdanie.

Pierwsza informacja o transferze Kamila Jóźwiaka do Derby County pojawiła się jeszcze przed meczem z Wisłą Płock. Dziennikarz Canal+ Bartek Ignacik poinformował, że skrzydłowy Lecha przeciwko Wiśle Płock zagrał swój ostatni mecz w niebiesko-białych barwach.

W tamtym momencie do porozumienia między klubami było jeszcze daleko. O ile sam zawodnik po rozmowach z Krystianem Bielikiem (zawodnikiem Derby) i swoimi menadżerami zgodził się na przejście do Championship, o tyle od początku brakuje porozumienia w kwestii kwoty transferu za zawodnika. Lech jasno potwierdził swoje stanowisko - minimum 4 mln euro plus bonusy (procent od następnego transferu i kwota za liczbę rozegranych meczów w barwach Derby), ale Kolejorz od początku po cichu liczył na kwotę w wysokości ponad 4,5 mln euro.

"Wokół Bułgarskiej": Dlaczego Lech Poznań z kompletu punktów ma tylko jeden?

od 16 lat

Derby County poszukiwało pieniędzy na transfer. Na początku Anglicy oferowali ponad 3 mln euro i bonusy. Ta kwota nie satysfakcjonowała poznaniaków, ale w poniedziałek Derby sprzedało dwóch swoich wychowanków Jaydena Bogle i Maxa Lowe do Sheffield United za ponad 11 mln euro i dzięki temu pozyskało brakujące pieniądze na transfer gotówkowy reprezentanta Polski.

Czytaj też: Tomasz Rząsa: Chcemy dokonać jeszcze trzech transferów – mówi dyrektor sportowy Kolejorza. Pierwszy to Muhammad Awad

W międzyczasie Kamil Jóźwiak rozegrał dwa spotkania w narodowej kadrze i oba rozpoczął od pierwszej minuty. W pierwszym meczu z Holandią zebrał dobre recenzje za postawę w defensywie, a w starciu z Bośnią i Hercegowiną był jednym z najlepszych zawodników na boisku i zebrał za ten występ zasłużone pochwały.

Jóźwiak miał spore szanse na grze w kadrze, bo na zgrupowaniu zabrakło Przemysława Frankowskiego i Damiana Kądziora, którzy wcześniej na papierze byli wyżej w hierarchii selekcjonera niż wychowanek Lecha. Po tym dwumeczu powinno się to zmienić i teraz 22-latek będzie zapewne etatowym reprezentantem Polski, bo zebrał pochwały także od Jerzego Brzęczka.

Zobacz też:

WAGs Lecha Poznań Trzeba przyznać, że piłkarze Kolejorza mają gust! Zobaczcie, czyje serca udało im się podbić. Oto ich żony i partnerki. Kliknijcie tutaj i przejdźcie dalej --->

WAGs Lecha Poznań. Piękne żony i partnerki piłkarzy drużyny Kolejorza

Jego występ od pierwszych minut w obu spotkaniach mógł nieco zaskoczyć. Wpłynął na pewno na szefostwo Kolejorza, które po dobrych występach w kadrze uznało, że proponowana wcześniej cena za Kamila Jóźwiaka jest zbyt niska i podobno została podbita do 5 mln euro plus bonusy.

Na rynku transferowym takie sytuacje się zdarzają. W zeszłym roku Lech był w odwrotnej sytuacji, bo chciał ściągnąć do Poznania stopera Banika Ostrava Patrizio Stronatiego, ale klub z Czech w ostatniej chwili dwa razy podbijał za niego cenę. Kolejorz ostatecznie się wtedy wycofał z tego ruchu i kupił Djordje Crnomarkovicia.

Jak podaje portal DerbyShareLive, Anglicy chcą dopiąć nowe transfery jeszcze przed pierwszym meczem ligowym w sobotę przeciwko Reading. Z tego co usłyszeliśmy, początkowo Kamil Jóźwiak miał w piątek albo sobotę udać się do Derby na testy medyczne. Obecnie według doniesień wspomnianego portalu szefowie Derby znaleźli ewentualną alternatywę, gdyby transakcja z Jóźwiakiem nie doszła do skutku. To 24-letni Francuz Samuel Grandsir z AS Monaco. Spekuluje się, że obaj zawodnicy mogą trafić do Anglii.

Zobacz też:

Kamil Jóźwiak zgrupowanie reprezentacji Polski może opuścić z podniesioną głową. Skrzydłowy Kolejorza  zagrał od początku w obu meczach Ligi Narodów i zebrał sporo pochwał. 22-latek okazał się jednym z największych wygranych zgrupowania, co potwierdził Jerzy Brzęczek. Występ piłkarza Lecha chwalą tez użytkownicy Twittera, w tym kibice Derby County, klubu, który jest zainteresowany sprowadzeniem zawodnika do siebie. Zobacz opinie o występach Kamila Jóźwiaka ----->

Lech Poznań: Kamil Jóźwiak chwalony przez ekspertów. Zapraco...

O sprawę pytaliśmy w poniedziałek dyrektora sportowego Lecha Poznań Tomasza Rząsę. Z jego wypowiedzi wynika, że rozmowy cały czas trwają i Kamil być może zagra jeszcze w sobotnim wyjazdowym meczu Lecha ze Śląskiem Wrocław.

- Klubu, do którego może trafić Kamil, oczywiście nie potwierdzę. Zobaczymy też, ile potrwają jeszcze negocjacje, ale najprawdopodobniej jest to kwestia kilku dni. Okienko transferowe jest otwarte do 5 października, więc mamy jeszcze trochę czasu. Kamil rozegrał w Lechu ponad 100 spotkań, bardzo się rozwinął i trafił do reprezentacji Polski. Miał przez nas dane słowo, że jeśli pojawi się za niego w tym okienku satysfakcjonująca oferta, to będzie mógł kontynuować swoją karierę za granicą. Wiemy, że sobie poradzi. Przygotowywaliśmy się na jego odejście. Stąd wspomniany transfer Jana Sykory, który ma z miejsca pomóc nam zastąpić Kamila - mówi Tomasz Rząsa.

We wtorek informacje o bliskiej finalizacji transferu Kamila Jóźwiaka do Derby podał także w wywiadzie dla RMF.FM prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Zobacz też:

Lech Poznań - Wisła Płock (2:2).Kolejne zdjęcie --->

Lech Poznań - Wisła Płock 2:2: Piękne gole Ishaka i Kamiński...

Lech Poznań zremisował z Wisłą Płock i zdobył pierwszy punkt w tym sezonie. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Kolejorza w skali od 1 do 10.Zobacz oceny --->

Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu z Wisłą Płock (2:2). ...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski