Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań czeka na powrót swoich kadrowiczów. Gol Gio dla Gruzji

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Michał Skóraś w swoim debiucie w reprezentacji Polski zagrał od 79 do 90 minuty
Michał Skóraś w swoim debiucie w reprezentacji Polski zagrał od 79 do 90 minuty Szymon Starnawski
Lech Poznań rozpoczął w poniedziałek przygotowania do sobotniego meczu z Legią Warszawa (sobota, 17.30 przy Bułgarskiej). Lecz trener John van den Brom wszystkich kadrowiczów, którzy wyjechali na zgrupowania swoich reprezentacji, będzie miał dopiero na czwartkowym treningu. Ostatni do Poznania dotrą Jesper Karlstroem oraz Mikael Ishak. Szwedzi swój mecz ze Słowenią, którego stawką jest utrzymanie w Dywizji B, rozegrają dopiero we wtorek wieczorem.

Od momentu, kiedy na Bułgarską spływały powołania dla lechitów, wiadomo było, że w przygotowaniach do meczu z Legią zabraknie wielu zawodników z podstawowego składu. Na zgrupowania reprezentacji wyjechało aż 10 piłkarzy pierwszej drużyny.

- Powołania są dowodem na dobrą formę drużyny i dobre nastroje panujące w zespole. Powołania mnie cieszą, a nie martwią. Z każdą grupą zawodników da się coś zrobić. Dobrze, że zagramy z Legią po przerwie na kadrę a nie podczas meczów co 3-4 dni. Wielu zawodników wróci do klubu już w środę, dlatego będzie czas na przygotowanie się do soboty - mówił przed wyjazdem swoich podopiecznych na mecze reprezentacyjne John van den Brom.

Swoje obowiązki reprezentacyjne wypełnili już Michał Skóraś, Lubomir Satka oraz Afonso Sousa.
Ten pierwszy zanotował swój debiut w reprezentacji Polski. Został 68 piłkarzem Lecha Poznań, który zagrał w zespole "biało- czerwonych". W końcówce meczu z Holandią (od 79 do 90 minuty) przegranego przez Polskę 0:2. Skóraś był przez niektórych komentatorów awizowany nawet do wyjściowej jedenastki na mecz z Walią, ale ostatecznie na pozycji prawego wahadłowego zagrał Przemysław Bereszyński. Lechita jednak dobrze zaprezentował się podczas tego zgrupowania i jeśli nadal będzie w Lechu grał na takim poziomie jak obecnie, ma duże szanse pojechać na mistrzostwa świata w Katarze.

Aż 180 minut rozegrał w reprezentacji Słowacji Lubomir Satka, który tworzyłm parę stoperów z Milanem Skriniarem. Nasi południowi sąsiedzi jednak rozczarowali. Najpierw w czwartek przegrali z Azerbejdżanem 1:2, a w niedzielę zremisowali 1:1 z Białorusią. Gola dla Słowaków zdobył napastnik Warty Adam Zrelak.

Słowacja zajęła trzecie miejsce w swojej grupie

Trafieniem i to jakim, może pochwalić się też Afonso Sousa. Portugalczyk wystąpił w drugiej połowie meczu kadry U-21 z Gruzją, wygranego przez jego zespół 4:1.

- Sousa był graczem niezwykle aktywnym. Dobrze czuł się w ataku pozycyjnym, często wcielał się w rolę głównego rozgrywającego i rozprowadzał piłke do bocznych sektorów boiska. Jestem bardzo zaskoczony na plus tym występem - napisał Radosław Laudański.

W drodze do Poznania są już też reprezentanci Gruzji Nika Kwekweskiri oraz Gio Citaiszwili.
Gruzja natomiast po wygranej 2:0 z Macedonią Północną (Kwekwe grał cały mecz, a Gio od 1 do 72 minuty), w poniedziałek zmierzała się z Gibraltarem i wygrała 2:1. To zwycięstwo dało jej awans do Dywizji B.
Drugiego gola dla Gruzinów strzelił Gio Citaiszwili.
Citaiszwili podwyższył prowadzenie na początku drugiej połowy. Uczynił to całkiem efektownie; jeszcze przed polem karnym zabrał piłkę koledze, wjechał z nią w szesnastkę, po czym z lewej nogi umieścił obok bramkarza.

Oprócz Citaiszwiliego w jedenastce Gruzji zobaczyliśmy oraz środkowego pomocnika Lecha Nikę Kwekweskiriego

Na jeden meczu rozegrali Jesper Karlstroem i Mikael Ishak. Szwedzi zostali rozgromieni przez Serbów 4:1. Pomocnik Lecha wszedł na ostatni kwadrans, a napastnik na ostatnie 6 minut.

Na szczęście Ishakowi nic się nie stało po tym starciu. W niedzielę normalnie trenował z zespołem. Reprezentanci Szwecji we wtorek wieczorem grać będą przeciwko Słowenii w Lidze Narodów, a stawką jest utrzymanie w Dywizji B.

Także we wtorek szansę na grę w reprezentacji Polski U-21 będą mieli Krzysztof Bąkowski, Maksymilian Pingot, Filip Marchwiński oraz Filip Szymczak. Zespół Michała Probierza, który w piątek przegrał w Białymstoku 0:1 z Grecją (Marchwiński grał cały mecz, Szymczak do 66 minuty), tym razem zmierzy się w Suwałkach z Łotwą.

- W środę po południu wszyscy zawodnicy, którzy dostali powołania do reprezentacji narodowych, stawią się już w Poznaniu. Tego dnia jednak mamy zajęcia przed południem, więc część graczy będzie pracowała tego dnia indywidualnie. A wszyscy spotkamy się w czwartek na treningu - powiedział na oficjalnej stronie klubowej kierownik mistrzów Polski, Mariusz Skrzypczak.

Wybudowany 100 lat temu stadion w Poznaniu zamienił się w ruinę.  Do niedawna na trenowała tam poznańska Warta. Zlikwidowano już legendarne targowisko przy ulicy Bema, które mieściło się na parkingu obiektu.

Potężna ruina w sercu Poznania. Mieścił dziesiątki tysięcy l...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski