Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Czy zobaczymy dwa debiuty?

Maciej Lehmann
Lech będzie chciał w niedzielę zrehabilitować się za porażkę w Krakowie
Lech będzie chciał w niedzielę zrehabilitować się za porażkę w Krakowie ANDRZEJ BANAS /polskapresse
- Atmosfera jest gorsza, bo nie wygrywamy. Wiemy jednak, że trzeba wygrać i wiemy, co mamy do zrobienia. Nie gramy tak jak graliśmy kiedyś. Jest dużo do poprawienia, ale jesteśmy w stanie to zrobić. Musimy przede wszystkim więcej ruszać się w ataku i lepiej podawać. Nad tym właśnie pracowaliśmy w tygodniu - mówi przed meczem z Zawiszą Vojo Ubiparip.

Po klęsce w Krakowie Kolejorz znowu musi walczyć o odbudowanie zaufania kibiców. Magnesem do przyjścia na Inea Stadion może być występ nowego pomocnika. Piłkarz z Republiki Południowej Afryki Daylon Claasen, pozyskany przez Lecha Poznań w ubiegłym tygodniu, otrzymał pozwolenie na pracę i - jak poinformował trener Mariusz Rumak - jest możliwy jego udział w niedzielnym spotkaniu.

Rumak ma jednak duże problemy z obsadą bramki. Kontuzjowany jest Jasmin Burić, a podczas ostatniego spotkania w Krakowie urazu nabawił się Krzy-sztof Kotorowski. Lech w międzyczasie do rozgrywek zgłosił innego golkipera - 21-letniego Marcina Matysiaka.

- Zgodnie z planem, Krzysiek ma być już gotowy na dzisiejszy trening. Mamy w odwodzie jeszcze dwóch bramkarzy - zaznaczył Rumak. W tej chwili numerem 2 jest Maciej Gostomski, który ma duże szanse na debiut w Kolejorzu.

O niedzielnym rywalu trener Rumak powiedział, że jest to drużyna bez gwiazd.

- Jego siłą jest zespołowość. A to zespół, który ma w swoich szeregach kilku doświadczonych zawodników, a największe wrażenie zrobił na mnie Michał Masłowski. Zawisza jest beniaminkiem i na Bułgarskiej na pewno będzie chciał się zaprezentować z dobrej strony, by udowodnić, że zasługuje na grę w ekstraklasie - stwierdził szkoleniowiec. Na razie Zawisza zajmuje 14. miejsce. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Bydgoszczanie na koncie mają trzy remisy i dwie porażki.

W niedzielnym pojedynku nie zagra były już pomocnik Kolejorza Kamil Drygas, który w czwartek podpisał kontrakt z Zawiszą. To efekt porozumienia obu klubów. Trener Rumak nie będzie mógł też wystawić Karola Linetty, Kebby Ceesaya i Tomasza Kędziory. Osłabiony będzie także Zawisza. Trener Ryszard Tarasiewicz prawdopodobnie będzie musiał sobie poradzić bez, mającego problemy z sercem, Bacara Balde. Niepewny jest z kolei występ Herolda Goulona i Pawła Abbotta, choć Francuz wczoraj zapewniał, że zrobi wszystko, by wyjść na murawę. Lech spodziewa się około 18 tys. widzów i 1,2 tys. kibiców z Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski