Lech Poznań. Darko Jevtić o meczu z Cracovią: Gdyby wykorzystali karnego, moglibyśmy mieć problem

Pierwsze mecze w wykonaniu Darko Jevticia w obecnym sezonie nie były zbyt przekonywujące. Zawodnikowi Kolejorza brakowało przekonania, pomysłu, lecz też skuteczności, bo okazji do zdobycia bramek miał przynajmniej kilka. W spotkaniu z Cracovią wreszcie trafił do siatki.

- Myślałem, że Kostia mi wcześniej poda, ale dogrywał do Christiana, ja poszedłem za akcją i w biegu dobiłem piłkę - opisywał obrazowo po meczu.

Zobacz też: Lech Poznań ściąga kolejnego napastnika. Hiszpan Dioni na testach w Kolejorzu

Lech przez większość spotkania z Cracovią kontrolował przebieg gry, goście w zasadzie nie zagrozili bramce poznaniaków.

- Generalnie rywal nie miał zbyt wiele okazji oprócz karnego, może jedną, dwie ale mogli strzelić na 1:1 właśnie z karnego i wtedy moglibyśmy mieć problem. W wielu aspektach zagraliśmy dobrze, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy nasza gra była składna, natomiast w drugiej połowie powinniśmy dłużej przetrzymywać piłkę i zmusić rywala do biegania za nią - zauważył Jevtić.

Czytaj też: Lech - Cracovia 2:0: Oceniamy piłkarzy Kolejorza

Rzeczywiście, wydaje się, że lepiej dysponowany rywal niż Cracovia, mógłby postawić Lecha pod ścianą. Z drugiej strony - lechici wygrali dwa pierwsze pierwsze ligowe mecze z rzędu, co ostatnio udało im się... w 2012 roku.

- Cieszymy się z tego zwycięstwa, lecz już powoli myślimy o czwartkowym meczu z Szachtiorem Soligorsk. Kibice jak zawsze będą naszym 12. zawodnikiem, to świetnie, że będą mogli nas wspierać. Mam nadzieję, że zobaczą awans. To dla nas bardzo ważne, chcemy dalej grać w Europie - uzupełnił Darko Jevtić.

Zobacz zdjęcia z meczu Lech - Cracovia:

Lech Poznań ograł Cracovię - zobacz wideo:

źródło: Press Focus/x-news.pl.