Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Dziwna decyzja - Jacek Kiełb w Koronie Kielce

Maciej Lehmann
Jackowi Kiełbowi nie udało się wywalczyć miejsca w składzie Lecha Poznań
Jackowi Kiełbowi nie udało się wywalczyć miejsca w składzie Lecha Poznań marek Zakrzewski
Pomocnik Lecha Jacek Kiełb został wypożyczony do końca bieżącego sezonu do Korony Kielce. To dziwna decyzja z dwóch powodów.

Jeszcze niedawno trener Bakero narzekał, że brakuje mu szybkich skrzydłowych. Poza tym ani Jakub Wilk, ani Aleksandar Tonew, którzy do tej pory pełnili rolę skrzydłowych nie imponowali wielką formą.

CZYTAJ TEŻ:
Jacek Kiełb nie chce być transferowym niewypałem
Rudnevs i Kiełb wracają do drużyny na mecz z Legią
Lechici wrócili do Poznania

Lech w bocznych sektorach boiska nie ma piłkarzy, których popisy zapierałyby dech kibicom. Wręcz przeciwnie. Sympatycy poznańskiej drużyny czekali, kiedy Bakero da wreszcie szansę Kiełbowi, bo wydawało się, że ma on większy potencjał od tych, których do tej pory faworyzował hiszpański trener.

Bakero już przed meczem z Górnikiem był pytany czy to jego autorski pomysł, by oddać Kiełba. Szkoleniowiec Lecha powiedział, że choć nie ma do niego zastrzeżeń, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, to nie widzi go na razie w pierwszym zespole, bo ma zbyt dużą ...konkurecję.

- Ostatni sezon miał dość słaby, ale grał, gdyż nie mieliśmy dla niego wartościowego dublera, który mógłby rywalizować o miejsce w składzie. Teraz sytuacja trochę się zmieniła i trzeba też przyznać, że sam zawodnik ma niewielką szansę na regularną grę - stwierdził hiszpański trener i dodał, że lepiej, aby Kiełb regularnie grał w Koronie, niż siedział w Lechu na ławce rezerwowych.

- Już ostatni sezon przyniósł mu sporo smutków i cierpienia, nie było to dla niego łatwe przeżycie. Nie chcę, żeby teraz stracił rok. Ma szansę się odbudować i wrócić silniejszym. Ale ostateczna decyzja, czy chce przenieść się do Korony należy do niego - przyznał Hiszpan.

Wcześniej Bakero bardzo chwalił Bartosza Ślusarskiego, o którym mówił, że jest w fantastycznej formie, ale także nie dostaje szans, bo jest bardzo zadowolony z tego, co prezentują Wilk oraz Tonew.

Nie ulega wątpliwości, że Kiełb przez cały pobyt w Poznaniu miał kłopoty ze zdrowiem. Ostatnio dopadł go wirus grypy. Ale czy Tonew fizycznie jest przygotowany do gry przez 90 minut? Sam Bakero mówił, że Bułgar musi się wzmocnić, bo zderzenie z warunkami gry w naszej ekstraklasie jest dla niego bardzo bolesne.

W każdym razie Kiełba w Koronie wszyscy witają z otwartymi ramionami, a sam piłkarz może liczyć na to, że Leszek Ojrzyński będzie wystawiał go częściej niż Bakero

- W niedzielę będę już w Kielcach, a w poniedziałek rano w siedzibie klubu. Cieszę się, że wracam do Korony, bo czułem się tu bardzo dobrze, i przeżyłem wiele miłych chwil - mówił w sobotę Jacek Kiełb.

- Z Jackiem doszliśmy już do porozumienia, z Lechem też, pozostało tylko podpisanie dokumentów. Ale to już powinna być formalność - wyjaśniał Jarosław Niebudek, dyrektor sportowy Korony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski