Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Grzegorz Wojtkowiak znów zagra Kolejorzu?

Karol Maćkowiak
Lech Poznań: Grzegorz Wojtkowiak znów zagra Kolejorzu?
Lech Poznań: Grzegorz Wojtkowiak znów zagra Kolejorzu? Bartek Syta
Zawodnik TSV 1860 Monachium wpadł w tarapaty w swoim obecnym klubie i dostał zielone światło do odejścia. Czy 30-letni Grzegorz Wojtkowiak wróci do Poznania?

Sezony 2012/13 i 2013/14 były dla Wojtkowiaka udane, wystąpił w 54 meczach 2. Bundesligi i strzelił trzy bramki. Z kolei w rundzie jesiennej były zawodnik Lecha zagrał już tylko 9 razy, zaliczył też jedną asystę. Poniedziałkowy mecz z Red Bullem Lipsk przesiedział na ławce rezerwowych. Trener Lwów postawił na Hiszpana Guillermo Valloriego i Urugwajczyka Gary’ego Kagelmachera.

Kontrakt 30-letniego Polaka obowiązuje do czerwca 2015 roku, możliwe jednak, że ten Monachium opuści już tej zimy.

- Z tego co wiem, to Wojtkowiak ma wolną rękę w poszukiwaniu klubu - mówi Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski, który w jednej drużynie grał w barwach Vfb Stuttgart z Gerhardem Poschnerem, obecnym dyrektorem sportowym monachijskich Lwów.

- Jakiś czas temu rozmawiałem z Poschnerem, był bardzo zadowolony z transferu Wojtkowiaka. Dyrektor sportowy TSV zwracał mi uwagę zwłaszcza na charakter Grzegorza. Teraz jednak sytuacja Polaka w klubie nieco się zmieniła - dodaje Gilewicz, który potwierdza, że powrót do kraju wydaje się teraz prawdopodobny. - Wojtkowiak dla każdego klubu Ekstraklasy byłby wzmocnieniem, naturalne jest łączenie jego osoby z Lechem - kontynuuje Gilewicz.

Dla samego piłkarza powrót do Polski byłby również rozsądnym rozwiązaniem. - Teraz coraz odważniej stawia się na młodzież, więc czasem nie ma co wybrzydzać - twierdzi Gilewicz. Pytanie jednak, czy obie strony dojdą do porozumienia w kwestii kontraktu.

W Monachium Wojtkowiak mógł liczyć na gażę na poziomie 1,2 miliona zł rocznie, przed odejściem w Kolejorzu otrzymywał około 800 tys. zł. Władze Lecha nie zamierzają tworzyć kominów płacowych i prawdopodobnie Dyzio inkasowałby około 400 tys. zł rocznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski