4 z 8
Poprzednie
Następne
Lech Poznań: Jakie ma plany zarząd Kolejorza na kolejny sezon? Prezes Klimczak chciał uspokoić nastroje, a chyba je podgrzał
Bierzemy "grubasa", czyli Adama Nawałkę
Największy dowód beztroski i braku kompetencji władz Lecha wiąże się z zatrudnieniem Adama Nawałki (na zdjęciu). Jeszcze kilka miesięcy po jego zwolnieniu prezes Klimczak nie widzi błędu w przemyśleniach na temat byłego selekcjonera.
"Padło hasło, że bierzemy teraz "grubasa", czyli Adama Nawałkę, człowieka który wprowadził Polskę na Euro, mundial i był najbardziej gorącym nazwiskiem na giełdzie transferowej. Niestety jego projekt nie wypalił. Najbardziej zdziwiło mnie, że już po miesiącu pracy nie powiedział, że zmieniamy strategię i stawiamy na młodych. Wtedy cierpliwość do trenera na pewno by się nie wyczerpała po czterech miesiącach" - zauważył Klimczak.